Lubstówek. W środku lasu znaleziono psa zaplątanego w sidłaÂ
O znalezieniu uwięzionego w sidłach psa poinformowali nas członkowie stowarzyszenia WisokowoMi. W środku lasu męczył się tak od kilku dni.
O znalezieniu uwięzionego w sidłach psa poinformowali nas członkowie stowarzyszenia WisokowoMi. W środku lasu męczył się prawdopodobnie od kilku dni.
W drugi dzień świąt, 26 grudnia, w ramach rutynowej kontroli lasu w Lubstówku, mającej na celu zdejmowanie i likwidowanie wnyków i sideł kłusowniczych, przeprowadzonej przez Stowarzyszenie WioskowoMi, dokonano dramatycznego odkrycia. W sidłach był pies. Zaplątany przednią nogą oraz głową, spędził tak wiele dni, bez możliwości wykonania ruchu, czego skutkiem jest odwodnienie, wychudzenie oraz spuchnięta lewa przednia łapa. Obecnie psiak przebywa w przytulisku dla zwierząt w Sompolnie.
- Proceder kłusownictwa jest wciąż dotkliwy, a kłusownicy stosują coraz bardziej wyrafinowane metody pozyskiwania dziczyzny - mówi prezes Stowarzyszenia WioskowoMi. - Jako organizacje działające na rzecz zwierząt, nie powinniśmy zapominać, iż ochrona zwierząt nie obejmuje jedynie bezdomnych psów i kotów. Należą do nich również zwierzęta dzikie, które w uzasadnionych przypadkach trzeba dokarmiać oraz zwalczać problem kłusownictwa, który jest niezwykle okrutny.
Podczas całej akcji, na terenie tylko jednego lasu zebrano 22 wnyki, które zastawione były na zające, sarny oraz dziki.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.