Pościg za pijanym kierowcą. Podczas ucieczki uderzył w radiowóz

Uciekał przed policjantami i staranował radiowóz. Zatrzymany kierowca miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

W miniony weekend policjanci z komisariatu w Kleczewie podczas patrolowania gminy zauważyli w Kopydłowie auto, którego tor jazdy wydał im się podejrzany. Mundurowi postanowili zatrzymać osobowego opla do kontroli. Kierowca zamiast zahamować, wcisnął gaz i zaczął uciekać w kierunku powiatu słupeckiego. Do pościgu włączyli się policjanci z posterunku w Orchowie. Jak informuje Marlena Kukawka, rzecznik słupeckiej policji, podczas próby zatrzymania w Wólce Orchowskiej kierowca opla uszkodził radiowóz, który chciał ominąć.

Uciekinierowi dopiero w Orchowie udało się udaremnić dalszą jazdę. Mężczyzna był kompletnie pijany. Miał ok. 2,4 promila w wydychanym powietrzu. Jak się okazało, nie miał też uprawnień do kierowania pojazdami. Trafił do policyjnego aresztu.

Mieszkaniec powiatu słupeckiego usłyszał cztery zarzuty popełnienia wykroczeń drogowych i zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.