Ukradł samochód koledze. Auto znaleziono spalone w Grąblinie
Do dziesięciu lat więzienia grozi 26-letniemu mężczyźnie, który ukradł samochód swojemu koledze. 29-latek swoim fiatem już jednak nie pojeździ, bowiem auto znaleziono spalone.
Do dziesięciu lat więzienia grozi 26-letniemu mężczyźnie, który ukradł samochód swojemu koledze. 29-latek swoim fiatem już jednak nie pojeździ, bowiem auto znaleziono spalone.
Obaj mężczyźni pili razem alkohol na początku lutego. 29-latek wyszedł od znajomego po imprezie, ale po chwili zorientował się, że zostawił u kolegi telefon i kluczyki do samochodu. Po powrocie do mieszkania kolega oświadczył mu jednak, że tych rzeczy u niego nie ma.
Skradzione auto wycenione zostało na 1500 zł. Po kilku dniach policja zatrzymała 26-latka na jednej z ulic w Koninie. Mężczyzna przyznał się do kradzieży auta. Samochód został znaleziony na skraju lasu w Grąblinie. Był jednak kompletnie spalony.
W ubiegłą środę 26-latek usłyszał zarzut kradzieży samochodu. Przyznał się do popełnienia tego czynu. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia.
fot. KMP Konin