Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKONIN JEST NASZ: Dowód swoich zaniedbań całkowicie zburzyli

KONIN JEST NASZ: Dowód swoich zaniedbań całkowicie zburzyli

Dodano:
KONIN JEST NASZ: Dowód swoich zaniedbań całkowicie zburzyli

Jedną z najbardziej spektakularnych i kosztownych porażek, rządzącego Koninem od prawie ćwierć wieku SLD, było doprowadzenie do wyburzenia trzydziestoletniego wiaduktu Briańskiego.

Jak się bowiem okazuje, już w połowie lat dziewięćdziesiątych autorzy ekspertyzy, zamówionej wtedy przez Wojewódzką Dyrekcję Dróg i Mostów w Koninie, zalecali przeprowadzenie remontów obu konińskich wiaduktów. Briański miał wtedy dopiero dziesięć lat, a wiadukt na Przemysłowej – trzydzieści pięć, więc podjęto decyzję o wyremontowaniu najpierw starszego obiektu.

Biegli pisali wówczas, że występujące przecieki świadczą o uszkodzeniu izolacji Briańskiego, co spowodowało, że „wszystkie stalowe łożyska wiaduktu, zarówno stałe jak i ruchome, są skorodowane”. Panowie Martynowicz, Szewczyk i Loks, którzy podpisali się pod dokumentem, uznali, że niedrożne odwodnienie lada moment ulegnie awarii.

Wtedy jeszcze wystarczyło wyremontować lub wymienić dylatacje, ułożyć izolację oraz wymienić system odwodnienia. Choć eksperci dali na to czas władzom Konina do końca 2003 roku, w karcie przeglądu wiaduktu z 2005 roku można między innymi przeczytać: „Przeprowadzone badania wykazały, że obiekt jako całość jest w złym stanie technicznym. (...) Przeciekająca przez nieszczelne dylatacje i nieszczelną izolację woda powoduje, że procesy korozyjne stale zachodzą, a miejscami ich występowanie jest intensywne. (...) Eksploatacja obiektu bez wykonania kompleksowego remontu może spowodować na tyle duże uszkodzenia korozyjne, że w krótkim czasie może zajść konieczność ograniczenia ruchu drogowego, bądź wyłączenia obiektu z eksploatacji!”. Zdaniem specjalistów remont powinien zostać przeprowadzony jeszcze w 2006 roku.

Podobnie jak pięć lat wcześniej, również i te zalecenia nie zostały zrealizowane. Pytany o to przeze mnie Andrzej Sybis stwierdził cztery lata temu, że „już w roku dwutysięcznym ten wiadukt był nienaprawialny”. Po piętnastu zaledwie latach eksploatacji?!

Przypominam przypadek wiaduktu Briańskiego, ponieważ niektórzy internauci zarzucili mojemu poprzedniemu tekstowi („Czy czeka nas los wiaduktu Briańskiego?”) głoszenie tanich, populistycznych haseł. Inni z kolei pisali, że się czepiam, bo przecież wiadukt stoi. Tyle że to jest już zupełnie nowy wiadukt Briański, bo ten zbudowany w połowie lat osiemdziesiątych został rozebrany, a obecnie istniejący – wybudowany od podstaw za ponad 27 milionów złotych (dokładnie 27 186 100 zł, co można sprawdzić na stronie internetowej miasta). Polskie Koleje Państwowe dołożyły do tej sumy kolejnych kilkanaście milionów, które też przecież pochodziły z naszych podatków. Aż tyle nas to kosztowało, nie licząc już nerwów, czasu zmarnowanego w korkach i paliwa zużytego na objazdy przez prawie półtora roku, kiedy wiadukt był zamknięty.

Dla zilustrowania wielkości tak beztrosko zmarnowanego majątku przypomnę, że 27 mln zł to ponad połowa kwoty (40-50 mln zł), potrzebnej na wybudowanie elektrociepłowni (razem z modernizacją sieci grzewczej i wykonaniem otworu do zatłaczania już wykorzystanej wody), która pozwoliłaby Koninowi rozpocząć zagospodarowywanie wód geotermalnych.

Pisząc o sprawie wiaduktu Briańskiego cztery lata temu, stwierdziłem, że „ustaleniem osób, odpowiedzialnych za ten stan rzeczy, powinna zająć się prokuratura. W redakcji nie mamy wystarczającej wiedzy, by stwierdzić, czy jest to postulat słuszny, ale może sprawą zainteresują się polityczni oponenci ekipy rządzącej miastem od 1994 roku. Jeżeli w Koninie jeszcze tacy są.” Jak pokazał czas, nikt taki się nie znalazł, pozostaje więc mozolne i cierpliwe zliczanie kosztów, jakie mieszkańcy Konina ponoszą za sprawą rządzących. 27 mln zł za wiadukt Briański to pierwsza pozycja na rachunku zysków i strat, jaki w naszym cyklu „Konin jest Nasz” będziemy zestawiali.

Zapraszamy też wszystkich zatroskanych o swoje miasto do dyskusji na temat przyszłości Konina oraz błędów i sukcesów minionych dwudziestu trzech lat, czyli czasu od kiedy Koninem rządzi Sojusz Lewicy Demokratycznej. Ciekawe teksty, również polemiki, opublikujemy. Swoje propozycje proszę wysyłać na adres: koninjestnasz@portal.lm.pl

Robert Olejnik

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole