Szkoła Muzyczna podarowała swojemu miastu to, co najlepsze

Muzyczna uroczystość. Na scenie konińskiego Oskardu zaprezentowali się uczniowie i nauczyciele z Państwowej Szkoły Muzycznej.

To był 20. koncert z cyklu „Szkoła Muzyczna swojemu miastu”. - To piękna tradycja Konina – powiedział Krzysztof Pydyński, dyrektor PSM. - To taki prezent dający możliwość autentycznego uczestnictwa w kulturze, tworzonej przez pełnych zapału młodych ludzi, których talenty tak troskliwą opieka otacza konińska szkoła.

Miasto nie pozostało dłużne, bowiem prezydenta Konina obecny na koncercie w obecności swoich dwóch zastępców, przekazał szkole prezent - czek na 20.000 złotych. A publiczność miała okazję podziwiać młode talenty. - To oferta dla wszystkich mieszkańców Konina – powiedział K. Pydyński. - PSM w Koninie zawsze utożsamiała się z miastem, działała i działa w mieście oraz służyła i służy koninianom.

Prawdziwą muzyczną perełką koncertu galowego był występ absolwenta, skrzypka Janusza Wawrowskiego. - Zaczął w szkole muzycznej jako 6-latek – wspominali dawni pedagodzy. Ten utalentowany uczeń, obecnie utytułowany i ceniony skrzypek, zagrał dla swojej szkoły, dla miasta, z którego pochodzi. Za lata współpracy dziękowała także Anna Skalska, była dyrektor PSM w Koninie, która w 1979 roku wprowadziła zwyczaj koncertowania dla miasta, dla mieszkańców.

Dotychczasowe koncerty zostały zebrane w formie publikacji „Jedno miasto, dwadzieścia koncertów” i na wystawie fotograficznej Mirosława Jurgielewicza, którą można było oglądać w holu. Było muzycznie i wspomnieniowo.