Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościMOSiR: Nie będzie dużego remontu stadionu przy ul. Podwale

MOSiR: Nie będzie dużego remontu stadionu przy ul. Podwale

Dodano: , Żródło: LM.pl
MOSiR: Nie będzie dużego remontu stadionu przy ul. Podwale

Nie będziemy przeznaczali radykalnych, dużych środków na stadion przy ul. Podwale – to odpowiedź dyrektora MOSiR Tomasza Sękowskiego na opisaną przez nas sytuację z niedzielnego meczu Medyka Konin.

- Nie będziemy przeznaczali radykalnych, dużych środków na stadion przy ul. Podwale – to odpowiedź dyrektora MOSiR Tomasza Sękowskiego na opisaną przez nas sytuację z niedzielnego meczu Medyka Konin.

Przypomnijmy, tuż przy stanowisku spikera i dziennikarzy spadł pokaźnych rozmiarów fragment elewacji. Nikomu nic się nie stało tylko dlatego, że tynk oderwał się nie od dachu, ani bocznej ściany, ale od dołu krytej trybuny. Sama sytuacja jest zresztą tylko przykładem nie tylko złego stanu obiektu, ale również jego zacofania infrastrukturalnego i niedostosowania do dzisiejszych standardów.

- Mogę przeprosić, że spadły te elementy tynku. Postaramy się to zabezpieczyć, by nie doszło do żadnego większego wypadku – zapowiedział w rozmowie z naszym portalem Tomasz Sękowski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Koninie, który jest zarządcą stadionu przy ul. Podwale 1. - Niestety, nie jest to nowy obiekt. Staramy się, by jego stan techniczny był jak najlepszy. Łatamy różnego rodzaju dziury i ubytki, pojawiające się po zimie. Na razie jeszcze nie robiliśmy żadnych prac naprawczych. Zabezpieczymy miejsce, które zostało pokazane jako ilustracja do artykułu. Postaramy się, by w jak najlepszym zakresie ten obiekt mógł funkcjonować, nie było zagrożenia dla życia i zdrowia.

Jednocześnie Tomasz Sękowski zapowiada, że MOSiR nie ma w planach żadnego dużego remontu obiektu.

- Trudno mówić o gruntownej modernizacji, gdy nie znamy ostatecznego wykorzystania stadionu. Są pewne koncepcje, my jesteśmy tylko administratorem tego miejsca. Stan techniczny obiektu nie polepsza się z roku na rok. Radykalnych, dużych środków nie będziemy na niego przeznaczali.

Powtarza się więc argument, który przewijał się już wcześniej w dyskusjach o zlokalizowanym na Pociejewie stadionie. Brak jednolitej koncepcji zagospodarowania tego terenu daje wymówkę, by z obecnym obiektem nic nie robić. Sam MOSiR zresztą jest jedynie administratorem tego stadionu, za długofalowe inwestycje (gruntowną modernizację, czy budowę nowego obiektu) odpowiadają władze miejskie. Te zaś do tej pory nie zadeklarowały, co chcą zrobić z konińską infrastrukturą stadionową.

Dyrektor Tomasz Sękowski mówi, że najlepszym rozwiązaniem byłoby pozostawienie stadionu na wyspie Pociejewo, ale w innym miejscu, niż znajduje się obecnie.

- Tego byśmy sobie życzyli – można wtedy wody geotermalne wykorzystać do podgrzewania płyty głównej i boiska ze sztuczną nawierzchnią. Wtedy w okresie jesienno-zimowym można by tam normalnie prowadzić treningi. Wszystko zależy od tego, jaki kształt przybierze ostatecznie projekt wykorzystania wyspy i czy stadion w tym projekcie się znajdzie.

Brak podgrzewanej murawy to kolejny z problemów konińskich stadionów. Zimą Medyk Konin i Górnik Konin muszą rozgrywać sparingi na obcych obiektach (np. w Uniejowie), które podgrzewane płyty mają. Wiąże się to z kosztami dojazdu i wynajmu takich boisk. Budowa podgrzewanej płyty w Koninie te koszty by zmniejszyła. Co więcej, MOSiR mógłby jeszcze na niej zarabiać, wynajmując boisko innym zespołom.

Plany te mocno jednak podważa konsultowany niedawno miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego wyspy Pociejewo. W poprzek miejsca, gdzie umiejscowiony jest obecnie stadion, przebiegać będzie miała droga. Nowy obiekt mógłby zostać teoretycznie wybudowany w innym miejscu, ale w dotychczasowych propozycjach częściej mówiło się o hali sportowej, niż o nowym stadionie.

Jeżeli w podejściu władz miasta nic się nie zmieni, za niedługi czas kibice Medyka i Górnika Konin mogą zostać zmuszeni oglądać mecze swoich drużyn na mniejszym i równie wysłużonym stadionie przy ul. Dmowskiego. Jeżeli nie przejdzie on gruntownej przebudowy, o meczach np. Ligi Mistrzyń w Koninie będzie można zapomnieć.

MOSiR: Nie będzie dużego remontu stadionu przy ul. Podwale
MOSiR: Nie będzie dużego remontu stadionu przy ul. Podwale
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole