Mieszkańcy Przyjmy chcą likwidacji wyrobiska i usunięcia odpadów
Nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej Goliny, która wyjątkowo odbyła się w Przyjmie nie dała jednoznacznej odpowiedzi na pytanie: co dalej z beczkami wydobytymi z wyrobiska?
Nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej Goliny, która wyjątkowo odbyła się w Przyjmie nie dała jednoznacznej odpowiedzi na pytanie: co dalej z beczkami z niebezpiecznymi substancjami wydobytymi z wyrobiska.
- Wszczęto postępowanie wyjaśniające. Trwają czynności – poinformował zebranych podinsp. Paweł Kiliańczyk, komendant miejski policji w w Koninie.
Na nadzwyczaj sesję RM zaproszono przedstawicieli urzędów, służb i instytucji, do których już wcześniej zgłaszano nieprawidłowości na wyrobisku w Przyjmie. Dopiero kontrola urzędu górniczego 24 mają br. ujawniła przysypane beczki z niebezpiecznymi substancjami. Ilość zgromadzonych tam odpadów tym razem przeraziła wszytkie strony. - Jesteśmy bezradni, nic nie zrobiliście do tej pory – zarzucali mieszkańcy Przyjmy przedstawicielom instytucji i urzędów, do których kierowali swoje pisma, że na byłym żwirowisku dzieje się coś złego. Teraz mieszkańcy obawiają się, że wydobytych i zabezpieczonych beczek nie będzie miał kto usunąć, że znowu wszyscy umyją ręce, albo całe koszty utylizacji spadną na gminę, a nie na właściciela wyrobiska, jak przewidują przepisy.
Podczas nadzwyczajnej sesji poświęconej temu tematowi jednogłośnie (13 radnych, dwóch nieobecnych) przyjęli stanowisko w sprawie wyrobisk poeksploatacyjnych ze złóż kruszywa naturalnego w Przyjmie.
Wnosimy o wstrzymanie ruchu zakładu górniczego w Przyjmie oraz domagamy się usunięcia z terenu odpadów, które zgromadzone zostały bez stosownych decyzji właściwych organów. W obecnej sytuacji istnieje bezpośrednie zagrożenie dla środowiska w zakresie wypełnienia wyrobiska górniczego odpadami nieznanego pochodzenia, które zostały przywiezione z zewnątrz. Przeprowadzona rekultywacja wyrobiska niezgodnie z przepisami ustaw: Prawo o ochronie środowiska, Ustawa o odpadach, Prawo geologiczne i górnicze, Ustawa o ochronie gruntów rolnych i leśnych oraz Rozporządzenie Ministra Środowiska w sprawie odzysku lub unieszkodliwiania poza instalacjami i urządzeniami, doprowadziła do poważnego zagrożenia zdrowotnego i gospodarczego dla miejscowej ludności. W aktualnym stanie prawnym firma usługowo-transportowo- handlowa wydobywane żwiru i piasku nie dysponuje zezwoleniem na przetwarzanie odpadów w ramach rekultywacji wyrobisk poeksploatacyjnych, jak również takiego zezwolenia nie posiada właściciel drugiego wyrobiska.
Wnosimy więc o natychmiastowe rozwiązanie problemu ekologicznego i epidemiologicznego oraz niedopuszczenie w przyszłości do jego eskalacji w efekcie wydawanych decyzji administracyjnych dla firm. Jednocześnie postulujemy do wojewody wielkopolskiego, marszałka województwa wielkopolskiego i s starosty konińskiego o udzielenie natychmiastowej pomocy w rozwiązaniu aktualnego problemu.