Konin. Na parkingu przy targowisku płacić trzeba też w sobotę

Parking przy ul. 11 Listopada w Koninie nie leży w Strefie Płatnego Parkowania. Trzeba tam jednak również wnosić opłatę i to nie tylko w dni robocze.

Mieszkaniec Konina zaparkował przy targowisku na piątym osiedlu w sobotę. Nie uiścił opłaty, bo w płatnej strefie obowiązują one od poniedziałku do piątku od godz. 9 do 17. Jakież było jego zdziwienie, kiedy za wycieraczką znalazł kartkę.

- To było wezwanie do zapłaty za nieopłacony postój w Strefie Płatnego Parkowania. Odwołałem się. Dostałem odpowiedź, że to Miejski Parking Płatny i w sobotę obowiązują tam opłaty

– mówi zbulwersowany koninianin.

- Wjeżdżając tutaj widzę znak, ale nie widzę linii. Żeby znak obowiązywał spełnione muszą być oba warunki. Tam nie ma informacji, że to Miejski Płatny Parking

– dodaje.

Jak więc odróżnić miejski parking od płatnej strefy? W Koninie funkcjonują dwa miejskie płatne postoje. Jeden przy ul. Chopina (skwer przy pubach - opłaty w dni robocze) i przy targowisku na ul. 11 Listopada ( opłaty w dni robocze i soboty od godz. 8 do 14).

- Różnica między MPP, a SPP polega na tym, że SPP jest wyznaczona w pasach drogowych dróg publicznych. Przy ul. 11 Listopada mamy do czynienia z miejskim terenem, gdzie zarządca może zorganizować parking, opisać regulamin i sprawować porządek

– mówi Grzegorz Pająk, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Koninie.

- Można tam postawić stróża, który będzie pobierać opłaty. Ale mamy XXI wiek, gdzie płatności elektroniczne są wskazane. Opłaty są w tej samej wysokości, z tym że na ul. 11 Listopada wprowadzono dodatkowo płatną sobotę. A to z tego względu, że w sobotę jest duży ruch i takie były wnioski osób prowadzących działalność gospodarczą na bazarze

– dodaje.

Grzegorz Pająk podkreśla, że wjeżdżając na parking przy ul. 11 Listopada widać znak informujący o płatnym postoju i dniach, w których powinno się wnosić stosowną opłatę. Na parkometrze natomiast jest odniesienie do regulaminu MPP.

- Być może w niedalekiej przyszłości uzupełnimy oznakowanie poziome, żeby nie dawać mylnej informacji. Pewnie zrobimy to jeszcze w tym roku

– mówi Pająk.