Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościBeczek na żwirowiskach w Przyjmie i Depauli pilnują policjanci

Beczek na żwirowiskach w Przyjmie i Depauli pilnują policjanci

Dodano: , Żródło: LM.pl
Beczek na żwirowiskach w Przyjmie i Depauli pilnują policjanci

Sprawa beczek wydobytych ze żwirowni w Przyjmie i Depauli, ciągle nie jest rozwiązana. Niebezpiecznych znalezisk dzień i noc pilnują policjanci. Tymczasem radni powiatowi wnioskują, żeby przeszukać wszystkie żwirowiska w okolicy.

Sprawa beczek wydobytych ze żwirowni w Przyjmie i Depauli, ciągle nie jest rozwiązana. Niebezpiecznych znalezisk dzień i noc pilnują policjanci. Tymczasem radni powiatowi wnioskują, żeby przeszukać wszystkie żwirowiska w okolicy.

Zakopane w ziemi beczki z chemikaliami odkryto w maju, podczas kontroli urzędu górniczego na żwirowisku w Przyjmie, gm. Golina. Po kilku dniach trwania akcji, wydobyto 200 dużych i 70 małych beczek. Zaraz potem rozpoczęło się przeszukiwanie drugiego żwirowiska należącego do tej samej rodziny, w Depauli, gm. Krzymów. Tutaj, znalezisko było jeszcze bardziej porażające. Strażacy wykopali bowiem, aż ponad 400 beczek.

- Znamy wyniki badań. W beczkach była cała tablica Mendelejewa. Był tam m.in. arsen, rtęć, chrom, ołów, miedź, cynk, nikiel, związki benzenu i kwasu octowego – mówi Stanisław Bielik, starosta koniński. - W okolicach żwirowni nie ma studni. Nie ma więc zagrożenia jeśli chodzi o zatrucie wody – dodaje.

Sprawa beczek nadal jest żywo komentowana. Wróciła podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Konińskiego.

- Chciałbym złożyć wniosek, żeby szukać dalej. W Depauli odkryto około 10 procent tego co tam jest. Wykop był na ponad 20 metrów. Koparki szukały powierzchownie. Zdaniem mieszkańców tych beczek jest 10 razy więcej. Nie można tak tego zostawić – mówi Tadeusz Jaroszewski.

Zdaniem radnego Zenona Paszka, to co wyciągnięto na powierzchnię w Przyjmie, stanowi jeszcze mniejszy odsetek tego co może zalegać jeszcze w ziemi.

- Odkryto zaledwie 1-2 procent – podkreśla Paszek.

- Z odpowiedzi WIOŚ jaką dostałem wynika, że nie są planowane już żadne działania żwirowiskach. Rozumiem, że to co wykopano to wszystko i już nic się nie będzie działo. Trzeba dokładnie zobaczyć co jest również na zrekultywowanych żwirowiskach. To problem, który poruszany był też na sesjach rady powiatu 5 lat temu – mówi Grzegorz Maciejewski.

Głos w sprawie przeprowadzenia zabrali też szefowie jednostek mundurowych. Janusz Dębowski, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Koninie podkreślił, że strażacy zrobili co mogli i wykorzystali wszelkie siły oraz środki potrzebne do przeczesania terenu. Koszt przeprowadzonej przez nich akcji nie został oszacowany. Wiadomo natomiast, że na odtworzenie pierwotnego stanu sprzętu potrzebne jest 26 tys. zł (13 tys. zł dla jednostki w Koninie i 13 tys. zł dla jednostki specjalistycznej z Ostrowa Wielkopolskiego).

Okazuje się, że sprawa nie zakończyła się wraz z zakończeniem akcji strażaków. Od blisko miesiąca beczek pilnują policjanci.

- Prowadzimy swoje czynności dwutorowo. Z jednej strony jest to śledztwo związane z przechowywaniem substancji w sposób zagrażający życiu, zdrowiu i środowisku. Drugie działania polegają na zabezpieczeniu tych dwóch miejsc przed dostępem osób, żeby nie stała się komuś krzywda. Policja 24 godziny na dobę pilnuje tych miejsc. Patrole stoją tam na stałe. Jest to duże obciążenie, że ci funkcjonariusze zamiast być w mieście na patrolu i pilnować porządku są angażowani w tamtym miejscu – mówi Paweł Kiliańczyk, komendant miejski policji w Koninie.

Policjantów wspierają funkcjonariusze wydziału prewencji z Poznania. Komendant Kiliańczyk podkreśla jednak, że aktualnie rozważane jest wprowadzenie zmian organizacyjnych jeśli chodzi o dyżury na żwirowiskach. Kiedy przestaną one być w ogóle potrzebne? Tego nie wiadomo. Komendant miejski policji twierdzi, że sprawa może ciągnąć się miesiącami.  

Beczek na żwirowiskach w Przyjmie i Depauli pilnują policjanci
Beczek na żwirowiskach w Przyjmie i Depauli pilnują policjanci
Beczek na żwirowiskach w Przyjmie i Depauli pilnują policjanci
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole