Dzień dobry z tramwaju! Skazany na deskę i wiatr
Dla Michała Pińkowskiego z Konina windsurfing to wolność, odskocznia, relaks, ucieczka, ale także adrenalina, sport i rywalizacja.
Dla Michała Pińkowskiego z Konina windsurfing to wolność, odskocznia, relaks, ucieczka, ale także adrenalina, sport i rywalizacja.
Windsurfing uprawiał jego ojciec Grzegorz Pińkowski z Konina, wielokrotny mistrz Polski, zawodnik kadry narodowej w latach 80-tych, prekursor windsurfingu na konińskich jeziorach. Michał kontynuuje zamiłowanie do tego sportu. Na co dzień pracuje, ale po godzinach trenuje na konińskich jeziorach i startuje w określonej klasie, w kategorii powyżej 35 roku życia. Reprezentuje Konin na regatach i mistrzostwach Polski, a ostatnio także na mistrzostwach świata. Nam opowiada o swojej pasji.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.