Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościCzy to możliwe, że władze Konina nie chcą żadnych inwestorów?

Czy to możliwe, że władze Konina nie chcą żadnych inwestorów?

KONIN JEST NASZ

Dodano:
Czy to możliwe, że władze Konina nie chcą żadnych inwestorów?

Nie najlepsze perspektywy dla przyszłości Konina, przedstawione w poprzednim artykule, wzbudziły spore emocje. Przeważały opinie, że nie trzeba naukowych opracowań, żeby zobaczyć upadek Konina.

Zdarzyły się jednak wypowiedzi broniące obecnych władz naszego miasta, których autorzy posługiwali się najczęściej argumentem, że owa zapaść jest losem wszystkich polskich miast i nie da się na to nic poradzić, a z perspektywą upadku trzeba się po prostu pogodzić.

Zasadnicza pretensja, jaką od lat mam do władz Konina, jest bierność, przykrywana krzątaniną, pozorującą celowe działania. Podobnie jak prezydent Pałasz w przeszłości, również prezydent Nowicki na każdym kroku wylicza postawione gmachy, wybudowane ronda, wylane kilometry dywaników asfaltowych i inne miejskie inwestycje, głosząc chwałę i dokonania swojego urzędu. A ja z uporem od kilkunastu lat powtarzam, że to nie jest rządzenie miastem i żadna w tym zasługa magistratu, bo na inwestycje dostali budżetowe pieniądze.

Ich rola jest bliższa zadaniu synka, którego mama wysłała do sklepu z listą zakupów i odliczoną kwotą w garści. Problem w tym, że wciąż przynoszą z tego sklepu nie to, co mieli kupić. A to zamiast toalety na bulwarach budują „kapitanat” dla nieistniejącego portu, a to zamiast remontować wiadukt Briański, doprowadzają do jego ruiny i budują nowy, to znów przez ponad cztery lata nie potrafią się uporać z  zagospodarowaniem niewielkiego terenu dla inwestorów, na którym jakiś pociotek czy znajomek kierownika najpierw przez kilka lat uprawia kukurydzę, po czym – kiedy wreszcie udaje się jej pozbyć – nie potrafią wybudować porządnych dróg ani zrobić prostego odwodnienia. To tak jakby wysłany do sklepu synek zamiast chleba przynosił ciastka, a w miejsce herbaty kupował któryś z gazowanych napojów z mnóstwem cukru.

strona 1 z 2
strona 1/2
Czytaj więcej na temat:Konin jest Nasz, wybory samorządowe 2018
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole