Zaatakował nożem żonę. Obserwacja psychiatryczna przedłużona

Zygmunt M. z Turku spędzi kolejny miesiąc na obserwacji psychiatrycznej. Mężczyzna w marcu tego roku zaatakował i ciężko ranił swoją żonę.

Rodzinny dramat rozegrał się w kuchni jednego z domów jednorodzinnych w Turku. Zygmunt Z. z ciągle niewyjaśnionych powodów uderzył 61-letnią Klarę M. taboretem w głowę, a kiedy kobieta upadła zaczął uderzać w nią nożem w okolice tułowia, szyi, karku i głowy. Krzyki kobiety usłyszała matka mężczyzny i to ona odciągnęła syna i zawołała córkę małżeństwa, która wezwała karetkę. Klara M. miała przebite płuco i uszkodzone oczy. Jej stan był ciężki. Kobieta straciła wzrok, ale na szczęście przeżyła.

Zygmunt M. usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Trafił do aresztu z oddziałem psychiatrycznym. Na wniosek biegłych psychiatrów, obserwacje 61-latka przedłużono.

- Biegli stwierdzili, że bardzo trudne jest zdiagnozowanie ewentualnego schorzenia psychicznego, na które cierpi sprawca, a to ma kolosalne znaczenie przy końcowej ocenie materiału dowodowego i stopnia zawinienia sprawcy – mówi Marek Kasprzak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie. - Chodzi o to, czy był w chwili popełnienia czynu mężczyzna był poczytalny, czy poczytalność była zniesiona częściowo, albo całkowicie. Cały materiał w tej sprawie jest zebrany, ale jego ocena uzależniona jest od wyników obserwacji – dodaje.

Sąd Okręgowy w Koninie na wniosek prokuratury przedłużył obserwację psychiatryczną o cztery tygodnie.