Konin. Grają w planszówki i upamiętniają Michała Gościniaka
Festiwal Gier Planszowych im. Michała Gościniaka odbył się w Koninie po raz drugi. Tak jak w pierwszej edycji nie zabrakło tych, którzy wspominali MIG-a.
Michał Gościniak był miejskim radnym, instruktorem i działaczem ZHR. Przede wszystkim był jednak miłośnikiem gier planszowych. Recenzował je, tłumaczył instrukcje i udostępniał w internecie. W tym środowisku znany był jako MIG. Michał Gościniak po długiej walce z nowotworem, zmarł w listopadzie 2015 roku.
- Michał nas łączy. Chcemy utrwalić jego sylwetkę w świadomości koninian. Ten festiwal to ukłon w jego stronę. Nie nazywamy jego imieniem ulic, czy rond. On nawet by tego nie chciał. Był skromnym człowiekiem. Myślę, że jest z nami duchem i cieszy się, że tak to wygląda – mówi Maria Zaleska-Jaskot, prezes stowarzyszenia „Pojutrze”.
Uczestnicy, nawet ci najmłodsi również grali dla Michała.
- Jesteśmy pod wrażeniem jak wiele jest tutaj gier, które on tak kochał. - mówi pani Kasia. - To taki fajny żywy pomnik, takie upamiętnienie go – dodała Lena.
W tym roku formuła spotkania była nieco inna. Nie było turnieju z pojedynkiem, a nagrodę zdobyć mógł każdy zawodnik. Wymagane było jedynie zdobycie sześciu z siedmiu wyzwań. Poza tym kilkanaście drużyn wzięło udział w Grze Miejskiej, w której trzeba było wykazać się sprytem i detektywistycznym zacięciem.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.