Konińskie morsy na wygnaniu. Pierwsza kąpiel w Ślesinie
Nie w Koninie, a w Ślesinie swój sezon rozpoczęła grupa Morsy Konin. To efekt braku porozumienia z kierownictwem MOSiR Konin.
W zeszłym sezonie konińskie morsy regularnie kąpały się w Miejskim Ośrodku Wypoczynkowym ,,Przystań Gosławice". Tegoroczny sezon zainaugurowany został jednak w Ślesinie. Jak tłumaczy Robert Zakrzewski, przedstawiciel grupy Morsy Konin, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji (właściciel ośrodka) postawił warunki, których morsy nie zdołały spełnić. - Umowa była dla nas niekorzystna. Poprzeczka została podniesiona bardzo wysoko. Będziemy próbować, ale zostaliśmy zmuszeni zacząć w Ślesinie.
O jakie warunki chodzi? Przede wszystkim o zabezpieczenie imprez. Do tej pory morsy do wody wchodziły na własną odpowiedzialność - każdy z uczestników podpisywał specjalne oświadczenie. MOSiR Konin chciał natomiast, by podczas kąpieli obecni byli ratownik wodny i opieka medyczna. Jak deklarują członkowie grupy, to koszty, na które morsy obecnie nie stać. Drugą sporną kwestią są opłaty do ZAiKS za odtwarzanie muzyki.
- Jeżeli ktoś u nas chce pływać musi zabezpieczyć opiekę medyczną i ratownika - tłumaczy Kamil Szadkowski, dyrekor MOSiR Konin. - Jak coś się wydarzy to jest szukanie winnego i dlaczego później tym winnym ma być MOSiR Konin? Nie bierzemy na siebie odpowiedzialności. Organizator musi ponosić tę odpowiedzialność. To są zapisy, które wpisaliśmy do umowy i tylko o to chodzi. Tej odpowiedzialności Morsy Konin na siebie nie chcą wziąć.
- Miasto do tej pory w niczym nam nie pomogło, a teraz jeszcze podcinają skrzydła - odpowiadają konińskie morsy. Czy pomiędzy obiema stronami dojdze do porozumienia? Temat nie jest jeszcze zamknięty. - Jesteśmy otwarci, by tego typu imprezy miały u nas miejsce, ale musi to być zgodne z obowiązującymi przepisami. Umowa z tymi zapisami została zresztą przeze mnie podpisana - deklaruje dyrektor Kamil Szadkowski.
W pierwszej kąpieli w sezonie wzięło udział ok. 50 osób, w tym kilku debiutantów. - W wodzie było super, temperatura ok. dziesięciu - jedenastu stopni. Efekt będzie dopiero, gdy będzie miała trzy, cztery stopnie. To jest jednak stopniowe przygotowywanie się do zimowych kąpieli - mówi pani Maria z Morsów Turek, które również w niedzielę zawitały do Ślesina. - Ja już się kąpię od pierwszej niedzieli października, systematycznie co tydzień.
Konińska grupa ma na bieżący sezon amitne plany. W grudniu odbędzie się Kąpiel Mikołajkowa, na początku stycznia planowana jest Kąpiel Morsy w Tropikach, a pod koniec lutego zorganizowane zostaną zawody w pływaniu w zimnej wodzie.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.