Misterium Męki Pięciu Braci. Mieszkańcy zagrali po raz czternasty
To już tradycja. Mieszkańcy Kazimierza Biskupiego przedstawili historię Pięciu Braci Męczenników po raz czternasty.
Nie we wrześniu, a w listopadzie przy kościele św. Marcina w Kazimierzu Biskupim wystawiony został spektakl „Nasi Patroni”. Zmiana terminu związana była z remontem przykościelnego parkingu. Dopiero teraz, kiedy inwestycja została zakończona, mieszkańcy mogli przedstawić historię męczeńskiej śmierci Pięciu Braci.
- Co roku mamy coraz liczniejszą grupę aktorów. Są zarówno dzieci z kółka teatralnego jak i seniorzy. To bardzo fajne, że ludzie chcą to robić społecznie, mobilizują się, żeby przychodzić na próby i czują, że to ma sens – mówi Sylwia Kudła, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Kazimierzu Biskupim.
Próby do spektaklu zaczęły się na przełomie kwietnia i maja. W wakacje aktorzy amatorzy brali udział w nagraniu nowej linii dźwiękowej w profesjonalnym studio. Dziś zaprezentowali legendę tak, że niektórym łzy cisnęły się do oczu.
- My też to przeżywamy. Może przez nasze emocje przyciągamy kazimierską publiczność – mówi Milena Kwiatkowska, która z bratem i dwiema siostrami Emanuelą i Malwiną, występuje w przedstawieniu o Pięciu Braciach od początku jego istnienia. - Pochodzimy stąd. To jest nasza historia, z którą jesteśmy związane i będziemy ją przekazywać następnym pokoleniom – dodaje.
Dzieje Pięciu Braci Męczenników sięgają tysięcznego roku. Pustelników mieszkających w Kazimierzu Biskupim zamordowali zbóje, którzy szukali pieniędzy przekazanych zakonnikom przez Bolesława Chrobrego.