Fikcyjna kradzież samochodu. 58-latek odpowie za kłamstwo 

Do 2 lat więzienia grozi 58-letniemu mężczyźnie, który zgłosił fikcyjną kradzież samochodu.

Kilka dni temu dyżurny konińskiej policji otrzymał sygnał o pozostawionym w miejscowości Kępa w gminie Ślesin, uszkodzonym samochodzie marki Daewoo Leganza. Mundurowi szybko dotarli do właściciela auta, który twierdził, że zostało mu ono skradzione.

- Według informacji 58-latka, pozostawił on samochód na parkingu przy ul. Wyszyńskiego. Policjanci po każdej kolejnej rozmowie z pokrzywdzonym utwierdzali się w przekonaniu, że cała historia jest „grubymi nićmi szyta” - informuje Adrianna Karwowska-Kuna z konińskiej policji.

Mężczyzna przyznał, że całą historię zmyślił. Teraz za swoje kłamstwo odpowie przed sądem.