Spadł z rusztowania i zginął. Kierownik robót usłyszał wyrok
Sąd Okręgowy w Koninie utrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci na budowie.
Do tragedii doszło pod koniec maja 2014 roku w Powidzu. Na budowie strzelnicy dla jednostki wojskowej, 38-letni Grzegorz P. mimo braku uprawnień kierownika robót budowlanych, dopuścił do pracy na wysokościach 48-letniego Krzysztofa G. Rusztowanie zawaliło się pod pracownikami. Jednemu z nich udało się wyskoczyć, a drugi spadł na ziemię. Krzysztof G. został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł po kilku dniach.
Sąd Rejonowy w Słupcy orzekł, że Grzegorz P. nie dopełnił obowiązków w zakresie BHP i nieumyślnie spowodował śmierć. Mężczyzna został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Grzegorz P. odwołał się od wyroku. Sąd Okręgowy w Koninie utrzymał wyrok w mocy podkreślając, że oskarżony nie miał uprawnień do kierowania robotami budowlanymi i na nim spoczywała odpowiedzialność.
Wyrok jest prawomocny.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.