Konin. Noworoczna tradycja. Oddali hołd Zofii Urbanowskiej

To już noworoczna tradycja. Mieszkańcy Konina spotkali się przy grobie Zofii Urbanowskiej.

Pisarka zmarła 1 stycznia 1939 roku. Dlatego właśnie tego dnia na cmentarzu przy ul. Kolskiej hołd jej oddają władze miasta, przedstawiciele Towarzystwa Przyjaciół Konina, Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego, oddział w Koninie oraz druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Kowalewku.

- Zofia Urbanowska była honorową mieszkanką Konina i jedyną, która za życia doczekała się ulicy swojego imienia – mówi Piotr Rybczyński, prezes Towarzystwa Przyjaciół Konina. - Pogrzeb, który odbył się 3 stycznia był historycznym wydarzeniem. Całe miasto odprowadzało pisarkę do jej rodzinnego grobowca – dodaje.

Mieszkańcy oddają hołd autorce m.in. "Róży bez kolców" od 2009 roku, czyli od 70. rocznicy jej śmierci.

- Raz jest nas mniej, raz więcej, ale zawsze się tu spotykamy. W ten trochę inny sposób witamy nowy rok – mówi Andrzej Łącki, prezes PTTK oddział w Koninie.

Rok 2018 będzie wyjątkowy. Jak bowiem przypomniał dziś Henryk Janasek, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Koninie, za rok obchodzić będziemy 80. rocznicę śmierci Zofii Urbanowskiej.

- Musimy przygotować monografię. Jest ona w trakcie pisania, są tylko pewne problemy naukowe – mówi Janasek.

W celu zgłębienia wiedzy merytorycznej do Konina i Kowalewka w połowie maja ma przyjechać Barbara Kosmowska.

- Wtedy będziemy mówili o konkretach – podkreśla Janasek.

Dziś poza grobowcem, w którym spoczywa Zofia Urbanowska, znicze zapłonęły na trzech innych grobach – osób związanych z Powstaniem Wielkopolskim: Romana Ostrzyckiego, Wincentego Wodzińskiego i Tadeusza Geras. Tym samym koninianie zainaugurowali rok 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.