Konin. Dojrzeli do przeprowadzki. Biblioteka dla dzieci przeniesiona

Od 6 grudnia Filia dla Dzieci i Młodzieży konińskiej biblioteki działa w głównym budynku. Kilka lat temu mieszkańcy sprzeciwiali się jej przenosinom. Teraz odbyło się to, jak podkreśla dyrektor Henryk Janasek, bezkonfliktowo.

W styczniu 2014 roku na sesji Rady Miasta Konina podniesiono problem przeniesienia dziecięcej filii z budynku przy ul. Powstańców Wielkopolskich na ul. Dworcową. Wtedy spotkało się to z krytyką. W internecie ruszyła akcja „Nie zabierajcie naszej biblioteki”, gdzie zachęcano koninian do zapisywaniu maluchów do filii. Sprawa ostatecznie ucichła.

Po ponad 20 latach funkcjonowania biblioteki przy ul. Powstańców Wielkopolskich, filia jednak zmieniła swoje miejsce.

– Nie odbyło się to po cichu. Podeszliśmy do tego inaczej. Nie byłem zwolennikiem przenoszenia filii ze środy na czwartek. To muszą być rzeczy przemyślane, zaplanowane, muszą być środki finansowe. Chyba wszyscy do tego dojrzeliśmy i taki jest efekt. Wszystko odbyło się to bezkonfliktowo jeśli chodzi o załogę, naszych czytelników i rodziców – mówi Henryk Janasek, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Koninie.

Przygotowania do przeprowadzki trwały od lipca zeszłego roku. Trzeba było przede wszystkim zaadaptować pomieszczenia w głównej siedzibie. Konieczne było przeniesienie czytelni prasy i połączenie jej z czytelnią naukową.

- Niczego nie zlikwidowaliśmy, nikt nie stracił pracy i nie było żadnych oszczędności – wyjaśnia Janasek. - Daliśmy sobie trochę czasu na przegląd książek, odświeżyliśmy księgozbiór i zmieniliśmy wnętrze na takie domowo-kawiarniane – dodaje.

Dyrektor biblioteki podkreśla, że filia będzie aktywniejsza, ma przyciągać młodych czytelników i zarażać miłością do książek. Pomieszczenia, które opuściła dziecięca biblioteka przy ul. Powstańców Wielkopolskich zostały przekazane spółdzielni socjalnej, która w tym miejscu prowadzi przedszkole dla dzieci z autyzmem „Pinokio”.