Pasjonujące opowieści, wzruszenia, anegdoty, szczere wyznania

Pasjonujące opowieści, wzruszenia, anegdoty, szczere wyznania - to kolejne spotkanie „Kobiet z pasją” w ramach projektu Konin Miasto Kobiet.

W kawiarni domu kultury Oskard w Koninie spotkało się kilka pań, które, pomimo ogromnej skromności, podzieliły się przed kameralną publicznością swoimi pasjami. Oprócz „pogaduszek”, można było obejrzeć wystawę obrazów w metalu, prezentację fotografii, przeżyć coś na ludowo, spróbować co nieco oraz zobaczyć autorską kolekcję mody.

O modzie, po wyczerpującej pracy w korporacji, opowiedziała Aleksandra Szeremet-Wilczyńska. - Kreowanie, tworzenie, projektowanie to moja pasja. Kocham proste, nienachalne rozwiązania - mówiła projektantka, która zamierza w Koninie otworzyć sklep z autorską modą.

Swoje wiersze z najnowszego tomiku zaprezentowała Renata Grześkowiak, zwana poetycko Renezją. Opowiadała jak się zaczęła ta przygoda i jak bardzo lubi czasem być nieobecna w rzeczywistości, a zatopić się w świecie poezji, przy pełnym zrozumieniu jej bliskich.

Anna Małkowicz, „zwykła księgowa” - jak o sobie mówi, robi niezwykłe zdjęcia. Fotografuje ludzi, przyrodę, ważne wydarzenia społeczne. I z pewnością jest to jej pasja, której spokojnie może się oddać jako matka dorosłych już dzieci. Cały czas się doskonali i poznaje nowe możliwości fotografii.

Ola Sobiewska, tatuażystka, tworzy swój wszechświat w metalu. Po pracy, znika w garażu rodziców, gdzie ma imponujący zestaw narzędzi i tworzy oryginalne obrazy. Pokazała tylko wycinek twórczości bowiem okazało się podczas rozmowy, że ma dużo więcej zdolności manualnych i plastycznych zainteresowań.

Karolina Zawal, leśnik z wykształcenia, od 20 lat prowadząca zespół ludowy "Uśmiech" w Liściu Wielkim. Trafiła do przewodnika po Wielkopolsce, autorstwa Elżbiety Dzikowskiej, jako „tanecznik”. Cieszy się, że młodzi ludzie chcą utrwalać tradycje. Na spotkaniu zaprezentowała się w przepięknym stroju, a jej podopieczni pokazali czym jest dla nich moda na „ludowiznę”.

Bogusia Szymańska, blogerka kulinarna, najpierw poczęstowała, a potem opowiedziała jak przyrządzać zdrowe i „pięknie” wyglądające posiłki, zwłaszcza dla dzieci. Jej blog nie bez powodu nazywa się „Słodkie życie”. Marzy o warsztatach kulinarnych dla wszystkich bo dobre, zdrowe i urozmaicone jedzenie to sposób na życie. Potwierdzeniem były przekąski z kaszy jaglanej i soczewicy.

Fot. Anna Małkowicz
Fot. Mirek Jurgielewicz