Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKonin. Mieszkańcy byłej "Sonaty" przeżyli horror w czasie burzy

Konin. Mieszkańcy byłej "Sonaty" przeżyli horror w czasie burzy

Dodano: , Żródło: LM.pl
Konin. Mieszkańcy byłej "Sonaty" przeżyli horror w czasie burzy

Zalanych pięć pięter, niedziałające windy, a do tego sufit, który spadł na głowę w jednym z mieszkań wieżowca na osiedlu Zatorze w Koninie. To efekt wczorajszej nawałnicy.

Takiej ulewy dawno w Koninie nie było. Ulice zamieniły się w rwące potoki, a parkingi w jeziora. Chwile grozy przeżyli mieszkańcy byłej „Sonaty”. Woda dosłownie lała im się na głowę.

- Podziwiałem jak pięknie woda spływa z parkingów i jak się błyska. Usiedliśmy z żoną przed telewizorem i nagle słyszymy jakby ktoś kran odkręcił. A tu woda lała nam się w przedpokoju. Leciała przez lampę. Szybko wiadra, ściery i próbowaliśmy opanować sytuację – opowiada jeden z mieszkańców piątego piętra.

- U nas na szczęście nic się nie stało, ale sąsiedzi mają pozalewane całe mieszkania. Wody na samej górze, w przedsionku to było po kolana. Mamy na dachu porozwalane rury wylotowe. Leciało jak z hydrantu – mówi mieszkający na dziewiątym piętrze pan Marcin.

Najgorzej było na dziesiątym piętrze. Pani Agnieszka za każdym razem kiedy zaczyna padać deszcz, przeżywa horror.

- To nie pierwsza taka sytuacja, że zalewa mnie w czasie burzy. Tak jeszcze jednak nigdy nie było. Najpierw zaczęło lecieć ze ściany, a potem z sufitu. Jak się zebrała woda to podwieszany sufit pękł – opowiada kobieta. - Trzymałem wiadro, bo leciało z lampy i jak się to wszystko oberwało spadło mi na głowę. To była masa wody, zalewało wszystko – dodaje partner pani Agnieszki.

Strażacy pomagali wczoraj mieszkańcom opanować powódź, ale jej skutków nie da się usunąć jednego dnia.

- W całym budynku jest katastrofa. Przez dobre 2,5 godziny nie mieliśmy prądu w domu. Na korytarzu trzeba chodzić z latarkami, windy nie działają i pewnie tak będzie do poniedziałku, bo w weekend nikt nic nie zrobi. Wczoraj był piątek 13-tego – mówi lokator z parteru – Robert Woźniak.

Winowajcą wczorajszego zalania wieżowca przy ul. Chopina jest prawdopodobnie niedrożna rura spustowa.Mieszkańcy "Sonaty" liczą, że w budynku jak najszybciej pojawi się ktoś z jego administacji, czyli Miejskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Koninie.

Konin. Mieszkańcy byłej
Konin. Mieszkańcy byłej
Konin. Mieszkańcy byłej
Konin. Mieszkańcy byłej
Konin. Mieszkańcy byłej
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole