Turek. Dwie próby oszustwa "na policjanta". Mieszkańcy byli czujni
Dwie próby oszustwa „na policjanta” w Turku. Na szczęście żadna z osób nie dała się zwieść fałszywym funkcjonariuszom.
Wczoraj około godz. 11:00 do mieszkanki Turku zadzwonił mężczyzna, który podawał się za policjanta miejscowej komendy. Informował on, że konto kobiety jest zagrożone, a on pomoże w rozwiązaniu tej sytuacji. Kazał wziąć kartkę i długopis, ale kiedy kobieta odłożyła słuchawkę i krzyknęło do męża, żeby podszedł do telefonu – mężczyzna się rozłączył.
Podobnie było dzisiaj około godz. 11:30. Do mieszkańca Turku zadzwonił rzekomy policjant, który również twierdził, że konto bankowe jest zagrożone. Tym razem mężczyzna od razu powiadomił Komendę Powiatową Policji.
- Pamiętajmy, ze zarówno Policja jak i prawnie działające firmy i administracje nie przekazują drogą telefoniczną informacji o wypadkach i próśb o przekazaniu jakichkolwiek kwot pieniężnych. Jeżeli znajdziemy się w podobnej sytuacji, rozłączmy się z rozmówcą i zatelefonujmy do osoby, za którą podawał się dzwoniący. Skontaktujmy się również z innymi członkami rodziny, mogącymi potwierdzić lub też zaprzeczyć danej sytuacji. Rozmawiajmy także ze starszymi członkami naszej rodziny o tego rodzaju oszustwach. Ostrzegajmy i mówmy, co należy robić w takich sytuacjach – informuje Matusz Latuszewski z KPP w Turku.
Każdy przypadek i wątpliwości należy zgłaszać pod numerami alarmowymi 997, lub 112.