Lekarze rodzinni bez porozumienia z NFZ, a umowy wygasają 30.06
Lekarze rodzinni informują, że nie ma porozumienia z prezesem NFZ, a umowy wygasają 30 czerwca. Apelują o spotkanie z ministrem zdrowia.
O pilną interwencję oraz spotkanie wnioskują do ministra zdrowia lekarze i świadczeniodawcy skupieni wokół PPOZ. Powodem jest brak porozumienia z prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia w związku z trwającymi rozmowami mającymi na celu przedłużenie obecnych umów w podstawowej opiece zdrowotnej, które wygasają 30 czerwca.
Dziś w Centrali NFZ odbyło się kolejne spotkanie w sprawie przedłużenia umów na świadczenia z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej. - Propozycje, jakie przedstawił prezes NFZ nie wzmacniają pozycji poz, a jedynie tworzą wizję kolejnych obowiązków nakładanych na lekarzy przy spadających nakładach na podstawową opiekę zdrowotną. Nie możemy się na nie zgodzić – podkreśla Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.
Według PPOZ – podstawowa opieka zdrowotna jest dalece niedofinansowana, a dodatkowo została pominięta w planie finansowym NFZ. – Sytuacja w poz staje się coraz trudniejsza. Ciągle rośnie ilość udzielanych świadczeń, rozrasta się biurokracja, rosną też oczekiwania i potrzeby samych pacjentów – mówią lekarze PPOZ.
Swoje uwagi z jednoczesną prośbą o interwencję w dniu 15 czerwca przekazali Ministrowi Zdrowia, Łukaszowi Szumowskiemu. Dziś po raz kolejny wystąpili o pilne spotkanie. – To spotkanie jest konieczne, bo od dalszych rozmów zależeć może ciągłość zabezpieczenia pacjentom świadczeń od 1 lipca bieżącego roku – podkreślają lekarze PPOZ.