Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Popkowski, a następnie Korytkowski. Kandydaci odpowiedzą na wasze pytania

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKramsk. Strażacy chcieli nowy samochód. Radni nie mieli zdania

Kramsk. Strażacy chcieli nowy samochód. Radni nie mieli zdania

Dodano: , Żródło: LM.pl
Kramsk. Strażacy chcieli nowy samochód. Radni nie mieli zdania

- Rada nie ma zdania -  takimi słowami przewodniczący Rady Gminy w Kramsku podsumował dzisiejszą burzliwą debatę dotyczącą dofinansowania Ochotniczej Straży Pożarnej w Patrzykowie.

Ponad godzinę trwała ostra wymiana zdań dotycząca dofinansowania dla kilku jednostek OSP w gminie Kramsk. Najgoręcej zrobiło się, gdy o wsparcie dla zakupu nowego wozu strażackiego dla druhów z Patrzykowa poprosiła radna Małgorzata Górska.

- Jeśli chcemy uzyskać dofinansowanie 100 tys. zł to musimy złożyć wniosek do końca lipca – mówiła radna Górska.

Chodzi o samochód średniej klasy, który mógłby zastąpić 23-letniego, wysłużonego i dziurawego Jelcza. Na nowe auto potrzeba około 800-900 tys. zł. Prośba o zabezpieczenie w przyszłorocznym budżecie gminy dotyczyła 200 tys. zł.

- Nie wiem, dlaczego nie rozmawialiśmy o tym na komisjach, tylko teraz kiedy mamy nóż na gardle – mówił radny Józef Nawrocki.

Komendant gminny OSP w Kramsku podkreślał, że samochód jednostce w Patrzykowie jest potrzebny. Podobnie jak remont wozu strażackiego w OSP Grąblin. Tam przekazany przed laty samochód wymaga naprawy, która pochłonęłaby ok. 250 tys. zł.

- Jednostka ma być włączona do Krajowego Systemu Ratownictwa. Rada dała Grąblinowi zielone światło. Strażacy muszą mieć odpowiedni samochód do udziału w akcjach – mówi Andrzej Pospieszyński, komendant gminny OSP w Kramsku.

- Nad samochodem gadamy pół dnia, a ludzie na wsiach dróg nie mają! Decyzje możecie podjąć, ale czy nowa rada podejmie ten budżet, tego nie wiemy – tak całą sprawę skomentowała jedna z uczestniczek dyskusji. Podkreślała, że nie wypada starej radzie ustalić budżetu na następny rok, ponieważ idą wybory i władze się zmienią.

Gdy po godzinie debaty przewodniczący sesji chciał przejść do głosowania nad zabezpieczeniem pieniędzy w budżecie 2019 roku dla OSP w Patrzykowie, wszystkich zaskoczył jeden z radnych. Przypomniał, że debaty dotyczącej nowego samochodu w ogóle nie powinno być, ponieważ nie była w planie dzisiejszej sesji. Rozmowa powinna dotyczyć zmian z budżecie, wśród których jest zwiększenie puli na zakup auta osobowo-bagażowego dla OSP w Izabelinie (37 tys. zł – zakup busa i jego uzbrojenie). Wtedy w sali narad podniósł się rwetes. Niektórzy radni o debacie chcieli zapomnieć, inni mimo wszystko głosować. Nie wiedzieli tylko nad czym. Najpierw była mowa o uchwale intencyjnej co do OSP w Patrzykowie, później nad poparciem wniosku o ubieganie się o dofinansowanie przez strażaków ochotników z Patrzykowa.

Ostatecznie przewodniczący, Waldemar Białecki zarządził głosowanie nad opinią rady, z którą zrobi co zechce następna Rada Gminy. Głosowanie skończyło się czterema głosami za, czterema przeciw, oraz pięcioma wstrzymującymi się. Taki wynik zaskoczył wszystkich. Stwierdzono, iż rada nie ma zdania i Waldemar Białecki zaproponował przejście do rozmów nad następnymi punktami obrad.

 

Kramsk. Strażacy chcieli nowy samochód. Radni nie mieli zdania
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole