Właściciel żwirowni w Przyjmie i Depauli informuje prokuraturę
Właściciel żwirowni w Depauli i Przyjmie, z których przed rokiem wydobyto beczki z chemikaliami, poinformował Prokuraturę Rejonową w Koninie o tym, kto jest wytwórcą i właścicielem niebezpiecznych odpadów.
Podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej w Golinie burmistrz Mirosław Durczyński odczytał pismo, które wpłynęło do urzędu przez tygodniem. Właściciel nieczynnych żwirowni, gdzie ponad rok temu wyciągnięto z hałd ziemi kilkaset beczek z chemikaliami, teraz podał w piśmie nazwę firmy i nazwisko osoby, które mają być wytwórcami oraz właścicielami odpadów.
- Oświadczam, że zwracałem się do tych podmiotów z wnioskiem o zabranie dotychczasowych odpadów, co pozostało bez żadnej reakcji. Proszę o podjęcie czynności prawnych zmierzających do przymuszenia wyżej wymienionych podmiotów do utylizacji przedmiotowych odpadów – czytał radnym Mirosław Durczyński.
Burmistrz Mirosław Durczyński podobnie jak radni i osoby biorące udział w sesji, dokumentem byli co najmniej zdziwieni.
- To absurdalna sytuacja – stwierdził radca gminy Golina.
Pismo poza Urzędem Miasta i Gminy w Golinie zostało wysłane do urzędu w Krzymowie, konińskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Poznaniu oraz Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu.
fot. archiwum
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.