Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Wybór prezydenta Konina zależy od tych, którzy... pozostaną w domach

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKleczew. Firma zwozi i magazynuje odpady, radni pytają - po co?

Kleczew. Firma zwozi i magazynuje odpady, radni pytają - po co?

Dodano: , Żródło: LM.pl
Kleczew. Firma zwozi i magazynuje odpady, radni pytają - po co?

Dlaczego mająca swoją siedzibę w Kleczewie firma Green Energia Polska od kilku tygodni zwozi różne odpady i trzyma je poza magazynami? O tę kwestię na środowej sesji pytali radni Kleczewa.

Wątpliwości radnych wzbudziła rosnąca od pewnego czasu ilość odpadów trzymanych na niezadaszonym terenie firmy. - Z oficjalnych dostępnych danych wynika, że spółka ta produkuje brykiety ze słomy i prowadzi skup słomy zbóż kłosowych, słomy rzepaku, siana i trzciny. Tymczasem od około miesiąca na teren tego zakładu zwożone są różne odpady komunalne, które składowane są wokół ogrodzonej części budynku zakładu - informował jeden z kleczewskich radnych. - Duże ilości tych odpadów muszą wzmóc naszą czujność, by nie dochodziło do ich niekontrolowanego gromadzenia. Nie znamy ilości tych odpadów, ich pochodzenia, składu chemicznego i rodzaju.

- Zrobiło się wysypisko śmieci - konkludował przewodniczący rady miejskiej Maciej Trzewiczyński.

Sytuację radnym wyjaśniał Stanisław Maciejewski, zastępca burmistrza Kleczewa. Okazuje się, że firma ma w planach rozszerzenie działalności i przetwarzanie również innych odpadów. Z tego powodu Green Energia Polska wystąpiła do starostwa powiatowego o odpowiednie zezwolenia. Starosto natomiast zwróciło się do rady miejskiej o opinię w tej sprawie. 

Jednocześnie firma wysłała do burmistrza wyjaśnienia, które na sesji odczytał Stanisław Maciejewski. - Konieczność krótkoterminowego przetrzymywania większej ilości  odpadów jest następstwem przestoju spowodowanego potrzebą przeróbek i drobnych modyfikacji linii produkcyjnej, mających na celu optymalizację jakości produkowanego paliwa - cytował władze Green Energia Polska zastępca burmistrza. 

Firma współpracuje bowiem z Grupą Górażdże Cement i obecnie prowadzone są próby zastosowania w tym przedsiębiorstwie produkowanego przez kleczewski zakład paliwa. - W interesie spółki nie leży jakiekolwiek docelowe składowanie przedmiotowego odpadu, jak i długoterminowe magazynowanie, w następstwie czego mogłyby ulec istotnemu pogorszeniu jego parametry jakościowe - zapewnia Green Energia Polska.

Te wyjaśnienia nie do końca jednak przekonują i kleczewski urząd, i kleczewskich radnych. Komisja miejska (jeszcze przed otrzymaniem wyjaśnień ze strony spółki) wstrzymała się z wydaniem pozytywnej decyzji, o którą prosiło starostwo. - Już wtedy były sygnały, że nie do końca zachowana jest decyzja dotychczasowa, ponieważ firma ma zgodę na umieszczanie odpadów w magazynach, a nie na zewnątrz. Komisja nie dała opinii pozytywnej, skierowała wniosek do straży pożarnej o opinię i do Starostwa Powiatowego, by wraz z WIOŚ zrobić kontrolę tego miejsca - tłumaczył w środę Stanisław Maciejewski. Jego słowa potwierdzał burmistrz Marek Wesołowski. - Dopiero po reakcji tych instytucji wydamy opinię. Takie jest nasze stanowisko i jest ono niezmienne. 

Jednocześnie zastępca burmistrza Kleczewa poinformował, że w ostatnim tygodniu prowadzony był monitoring firmy, który wykazał, że dostawy odpadów zostały wstrzymane. Green Energia Polska w przesłanym wyjaśnieniu zapewniła, że ilość magazynowanych odpadów zostanie w najbliższym czasie zmniejszona. - Green Energia Polska (...) ograniczy w krótkim terminie ilość buforowanego odpadu do ilości zabezpieczającej ciągłość produkcji dla trzydniowego cyklu produkcyjnego. 

 

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole