Alleluja, nic mnie nie boli! Pielgrzymka do Częstochowy ruszyła
Ponad 200 osób wyruszyło dzisiaj z pielgrzymką na Jasną Górę. Mają do pokonania blisko 250km.
Po raz 28 raz konińscy pielgrzymi odwiedzą Częstochowę. Ogromne upały i pełne słońce im nie straszne. Niesie ich przede wszystkim wspaniała atmosfera, ludzie i chęć modlitwy.
- Każdy z nas niesie coś w sercu. A jak nie swoje, to niesie tych co się nam polecają. Jest to moja 21. pielgrzymka. Idę w intencji chorej na raka wnusi. Jeśli ludzie nie wiedzą czy iść, niech postawią pierwszy krok. Pierwszy krok jest najtrudniejszy. Jak już jeden się da, to tak jakbym już była w Częstochowie! To nie jest żaden trud, wiara nas pcha do przodu. Trzeba śpiewać „O Alleluja, nic mnie nie boli!” i to pomaga – mówi pani Janeczka.
Uśmiechy i pozytywne nastawienie to coś, co wyróżnia uczestników pielgrzymki.
- Atmosfera bardzo fajna, emocje bardzo duże, idzie się w podziękowaniu. Ja tam idę dziękować, nigdy nie idę prosić. Jest to moja 5. pielgrzymka. Mam czwórkę dzieci, już za nich byłam, więc teraz idę za nas. Za męża i za siebie, bo mamy 50. rocznicę ślubu. - mówi Pani Danuta.
Pielgrzymom życzymy powodzenia w upale i dobrej podróży. Niech niesie ich tegoroczne hasło „Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym”. Przejdą przez Turek, Uniejów, Szadek, Widawę, Pajęczno, Miedźno i 13 sierpnia dotrą na Jasną Górę.
Fot. Dawid Gańczak
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.