PiS Konin zniesmaczony akcją. Wziął czy nie wziął? Oto jest pytanie

Krystian Majewski, radny, przewodniczący klubu radnych PiS w Koninie, skrytykował akcję bilboardową, która zaczyna się od „PiS wziął... ”. 

W Koninie, tak jak w całej Polsce, pojawiły się takie plakaty, których obecność postanowił skomentować K.Majewski z PiS. - Rzeczywiście PiS wziął, ale nie z kieszeni podatników, ale z mafii watowskiej, 22 miliardy i przekazał to na polskie rodziny – powiedział. K. Majewski. - Jesteśmy zniesmaczeni tym, jak Platforma Obywatelska rozpoczęła kampanię. Takim czarnym piarem, ale to taka broń obosieczna. Jeżeli platforma mówi, że PiS wziął to my możemy powiedzieć, że platforma też wzięła. Na przykład Piotr Korytkowski, radny, kandydat PO na prezydenta Konina, który otrzymał stanowisko dyrektora WORD od władz samorządu wojewódzkiego, zarobił 1.500.000. Mogę powiedzieć, że Piotr Korytkowski też wziął, a mieszkańcom Konina wcale z tego powodu się nie żyje lepiej. Mało nie wziął, bo ponad milion złotych za swoje dyrektorowanie.

Radny PiS, Krystian Majewski zaapelował do innych sił politycznych. - Apeluję do konkurentów, żeby uważali z czarnym piarem bo to jest broń obosieczna i mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dwóch miesięcy będziemy bardziej się skupiać na propozycjach dla miasta, a nie na takich kalumniach i pomówieniach - powiedział K. Majewski i po raz kolejny wymienił nazwisko kandydata na prezydenta, ale innej opcji. - To wymaga komentarza, tym bardziej, że Piotr Korytkowski jest takim konińskim Misiewiczem, został zatrudniony jako radny platformy przez byłego radnego platformy, na partyjnym stanowisku, więc niech politycy platformy nie będą tacy cwani bo używają instytucji samorządu województwa wielkopolskiego od lat i próbują to wmówić politykom PiS, którzy tak naprawdę uzdrowili budżet państwa i ukrócili mafie watowskie, które przez osiem lat nie mogły być ukrócone.