Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKonin. Anna Kurzawa poza PiS? Szef klubu nie dostał rezygnacji 

Konin. Anna Kurzawa poza PiS? Szef klubu nie dostał rezygnacji 

Dodano: , Żródło: LM.pl
Konin. Anna Kurzawa poza PiS? Szef klubu nie dostał rezygnacji 

Konińska radna z ramienia Prawa i Sprawiedliwości odeszła z klubu i partii. O swojej decyzji poinformowała w mediach społecznościowych. Szef klubu radnych PiS żadnego pisma w tej sprawie nie dostał.

Anna Kurzawa jest radną pierwszej kadencji. Zanim zajęła się pracą samorządową pracowała w biurze poselskim Prawa i Sprawiedliwości. Z ramienia tej właśnie partii zdobyła mandat w Radzie Miasta Konina. Niespodziewanie na dwa miesiące przed wyborami, zrezygnowała z członkostwa w partii i klubie radnych. Jak poinformowała w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych, została osobą bezpartyjną.

Decyzja Anny Kurzawy zaskoczyła jej partyjnych kolegów.

- Ania stwierdziła, że pewien etap dla nie się skończył i chce odejść z Prawa i Sprawiedliwości. Nikt na niej tej decyzji nie wymuszał. Mieliśmy nieporozumienia na linii politycznej, ale dorośli ludzie potrafią oddzielić życie prywatne od nieporozumień podczas głosowań – mówi Krystian Majewski, przewodniczący klubu radnych PiS. - Nie mam żadnego dokumentu dotyczącego jej rezygnacji. Dokonało się to tylko w mediach społecznościowych. Jeżeli ktoś chce zrezygnować to chce. To jej prywatna decyzja. Jesteśmy wolnymi ludźmi. Życzę pani Kurzawie wszystkiego najlepszego – dodaje.

Klub radnych PiS na początku kadencji, czyli blisko 4 lata temu liczył 9 radnych. Ostatnio było ich 7, a po odejściu Anny Kurzawy zostało tylko 6.

- Klub jest silny pod względem osobowości. To zapełnia lukę personalną – mówi Jakub Eltman, który zastąpił w Radzie Miasta Karola Skoczylasa z PiS. - Nie miałem wielkich kontaktów z panią Anią, ale żałuję jej decyzji i szkoda, że tak się stało – dodaje.

fot. archiwum

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole