Po interwencji uprzątnięto śmieci znad Jeziora Głodowskiego
Walające się, rozerwane worki ze śmieciami tuż nad Jeziorem Głodowskim zbulwersowały jednego z naszych Czytelników. Z problemem zgłosiliśmy się do Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, a śmieci zostały uprzątnięte.
O bałaganie nad Jeziorem Głodowskim poinformował nas jeden z naszych Czytelników. Na przesłanych przez niego zdjęciach widać leżące nad brzegiem worki na śmieci, z których wysypują się odpadki. Część z nich rozrzucona została zresztą już wcześniej po terenie zielonym nad jeziorem. - Byłem tam wiosną i było czysto, a teraz przyjechałem, a tam hałda śmieci - relacjonował nasz Czytelnik. - Zacząłem dzwonić po gminach i spotkałem się ze wspaniałą polską spychologią. Gmina twierdzi, że jeziorem zajmują się Wody Polskie, a Wody Polskie twierdzą, że to nie oni śmiecą i to gmina powinna ustawić śmietniki. Nie ma winnego.
Ostatecznie jednak teren udało się uprzątnąć. Zrobili to... wędkarze z Goliny. - Dokonano wizji terenowej przy udziale PGW WP Nadzoru Wodnego Konin oraz przedstawiciela gminy Kazimierz Biskupi. W trakcie wizji nie stwierdzono zanieczyszczenia brzegu w/w jeziora śmieciami. Z informacji uzyskanych od Wójta Gminy Kazimierz Biskupi - Pana Jana Sikorskiego wynika, że Koło Wędkarskie dokonało uprzątnięcia terenu przyległego jeziora - czytamy w piśmie od zastępcy dyrektora PGW WP w Poznaniu Grażyny Husak-Górnej.
Jednocześnie Wody Polskie podkreślają, że śmieci zostały podrzucone przez turystów, a za utrzymanie porządku odpowiadają gminy. Niewykluczone więc, że za jakiś czas teren Jeziora Głodowskiego znów trzeba będzie posprzątać. Za pomocą kolejnych kilkunastu pism i telefonów.