Bezbarwny mecz Sokoła Kleczew, Polonia była skuteczniejsza

To nie był wybitny mecz Sokoła i Polonii. Przez 90 minut sobotniego spotkania niewiele się działo, ale to średzianie byli skuteczniejsi i ostatecznie zwyciężyli 2:0.

Mecz piątej kolejki III ligi gr. II pomiędzy Sokołem Kleczew a Polonią Środa Wlkp. rozgrywany był wyjątkowo, prawdopodobnie po raz ostatni, w Budzisławiu Kościelnym. Kończący się remont stadionu w Kleczewie powinien umożliwić rozegranie kolejnego spotkania już właśnie tam. Sobotni mecz rozpoczął się od minuty ciszy dla zmarłego w tym tygodniu Pawła Nowackiego - znanego w regionie konińskim trenera, szkoleniowca Sokoła w latach 2007 - 2008.

Później oba zespoły ruszyły do gry. I to z grubsza tyle, co można napisać o pierwszej połowie. Goście ze Środy Wlkp. przeważali, ale nie przekładało się to na sytuacje bramkowe. W ataku Sokoła szarpał Jan Paczyński, na prawym skrzydle pojedynki ze znanym z występów w Lechu Poznań Luisem Henriquezem toczył Michał Kozajda, ale było to zbyt mało, by zagrozić bramce Polonii.

W 30. minucie średzianie nieco nieoczekiwanie objęli prowadzenie. Piłkę zagraną z lewej strony boiska uderzył precyzyjnie Adam Gajda i Dawid Kołodziejczak był bez szans. Sokół odpowiedzieć mógł już po zmianie stron, ale strzał nożycami Mateusza Majewskiego obronił Przemysław Frąckowiak. 

To był jednak sygnał do ataku dla gospodarzy. Chwilę później Jana Paczyńskiego w ataku zastąpił Jakub Antosik, a Sokół zaczął dominować na boisku. W 75. minucie z dystansu uderzał Jakub Groszkowski, ale piłkę pewnie złapał Frąckowiak. Odpowiedź Polonii była natychmiastowa - po dograniu z prawej strony boiska piłkę w polu karnym trącił Mateusz Majewski i przypadkowo umieścił ją we własnej bramce.

I tak, choć goście wcale nie mieli więcej i lepszych sytuacji od Sokoła, prowadzili już w Budzisławiu Kościelnym 2:0. W 85. minucie dobrze przymierzył jeszcze z dystansu Michał Wolinowski, ale piłkę nad poprzeczką przeniósł Frąckowiak. Polonia pokonała kleczewian 2:0.

Porażka spowodowała spadek Sokoła na jedenaste miejsce w tabeli. Drużyna Łukasza Cichosa ma na koncie pięć punktów, ale jeszcze nie wszystkie drużyny rozegrały mecze piątej kolejki. W najgorszym przypadku Sokół może spaść jeszcze o dwie pozycje.

Kolejny mecz za tydzień. W Koszalinie kleczewianie zagrają z tamtejszą Gwardią.

Sokół Kleczew - Polonia Środa Wlkp. 0:2 (30' Adam Gajda, 78' Mateusz Majewski (sam.))

Sokół Kleczew: Dawid Kołodziejczak - Marcel Koziorowski (72' Jakub Dębowski), Mikołaj Pingot, Mateusz Majewski, Michał Wolinowski, Sebastian Śmiałek, Jakub Groszkowski (87' Kuba Młynarski), Tomasz Koziorowski, Michał Kozajda (85' Patryk Olczyk), Norbert Grzelak, Jan Paczyński (67' Jakub Antosik).

Polonia Środa Wlkp.: Przemysław Frąckowiak - Luis Henriquez, Damian Buczma, Michał Stańczyk, Szymon Zgarda, Jędrzej Kujawa (86' Adam Borucki), Krzysztof Bartoszak (88' Adrian Chopcia), Igor Jurga (79' Jakub Wilk), Jakub Gwit, Adam Gajda, Piotr Skrobosiński.