Komisarz wyborczy nic nie wie o rezygnacji burmistrza Koła
Stanisław Maciaszek, burmistrz Koła miał zrezygnować ze stanowiska. Taką informację przekazał jeden z kolskich portali. - Na razie nic oficjalnie na ten temat nie wiemy – mówi Zbigniew Kulesa, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Koninie.
Stanisław Maciaszek od roku nie pełni funkcji burmistrza. We wrześniu 2017 roku został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Łodzi. Sprawa dotyczyła procederu ustawiania przetargów. Łódzka prokuratura zajmująca się zmową przetargową na korzyść jednej z wrocławskich firm ustaliła, że jej przedstawiciele weszli w porozumienie z urzędnikami i pracownikami spółek samorządowych w związku z ogłaszanymi przetargami na dostawy samochodów do zbierania odpadów komunalnych. Po zatrzymaniu między innymi prezesa Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych w Kole, CBA przyjechało do kolskiego magistratu. Śledczy ustalili, że burmistrz Maciaszek przekroczył swoje uprawnienia i działał na szkodę interesu publicznego.
Od tego czasu miastem zarządza wiceburmistrz Elżbieta Modrzejewska. Jednak jak podał jeden z kolskich portali, Stanisław Maciaszek tuż przed wyborami zdecydował się złożyć rezygnację ze stanowiska. To wiązałoby się z utratą stanowisk również przez zastępców. Zbigniew Kulesa, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Koninie podkreśla, że komisarz wyborczy jeszcze nie podjął decyzji kto do wyborów będzie zarządzał Kołem.
– Pan komisarz będzie podejmował decyzję jak dostanie rezygnację burmistrza. Oficjalnie nic do nas nie wpłynęło – mówi Zbigniew Kulesa.
O sprawie będziemy informować na bieżąco.