Koło. Zagubiona seniorka wróciła do domu. Pomoc była konieczna
Szczególną wrażliwością wykazała się mieszkanka gminy Grzegorzew, która powiadomiła policję o błąkającej się przy ul. Dąbskiej w Kole kobiecie.
17 października wczesnym rankiem, tuż po godzinie 4.00 oficer dyżurny kolskiej policji otrzymał telefoniczną informację od zaniepokojonej kobiety, że po chodniku przy ulicy Dąbskiej w Kole chodzi starsza pani, która sprawia wrażenie zdezorientowanej. Zgłaszająca twierdziła, że kontakt z tą osobą jest bardzo utrudniony.
Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Zdezorientowana starsza kobieta podała tylko imię i nazwisko. Nie umiała wskazać gdzie mieszka ani określić po co wyszła z domu i dokąd się udaje. Mundurowi szybko ustalili adres seniorki. Okazała się nią 88-letnia mieszkanka Koła. Policjanci odwieźli ją do domu. Jak ustalono, kobieta wydostała się z mieszkania najprawdopodobniej przez okno, w momencie, gdy pozostali domownicy spali. Dzięki czujności i wrażliwości zgłaszającej, która właśnie jechała do pracy oraz szybkiej reakcji policjantów, starszej pani nic się nie stało i bezpiecznie powróciła do najbliższych.