Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościFrekwencja zdecyduje o przyszłości Konina

Frekwencja zdecyduje o przyszłości Konina

Materiał promocyjny

Dodano:
Frekwencja zdecyduje o przyszłości Konina

Panie Piotrze, czy spodziewał się Pan takiego wyniku i takiego rywala w II turze?
-  Spotykając się z tyloma mieszkańcami Konina czułem, że obecność w II turze jest możliwa. Taki scenariusz zakładałem, do niego dążyłem i dzięki mieszkańcom Konina udało się go osiągnąć. Pozostaje dogrywka z rywalem, którego wynik jest efektem szyldu partyjnego.

Dlaczego Pana zdaniem Zenon Chojnacki wygrał szyldem PiS?
- Głosy na mojego kontrkandydata uznaję za głosy na rzecz partii i przekazu, jaki płynie z Nowogrodzkiej. Zenon Chojnacki powołuje się i przedstawia tylko programy rządowe, bez konkretnych rozwiązań na lokalne problemy Konina.  Uważam, że o kierunku rozwoju miasta powinniśmy decydować samorządnie w Koninie, bez centralnych poleceń partyjnych z Warszawy.

Porozmawiajmy zatem o Pana ofercie dla mieszkańców, bo skoro ją poparli, to wydaje się ona być dla nich atrakcyjna. Jak Pan myśli dlaczego?
- Po pierwsze dlatego, że powstała na podstawie wielu rozmów z mieszkańcami jako ich program. Konin staje przed wielką szansą nowego rozwoju, który – jestem przekonany – uczyni z Konina europejskie miasto, przyjazne dla wszystkich: młodych, całych rodzin i dla seniorów. Chciałbym, aby całe pokolenia Koninian mogły wiązać z naszym miastem swoje życie zawodowe i prywatne.

Co w tym programie jest najważniejsze?
- Oczywiście praca. O niej i wyjazdach za pracą wielu koninian słyszę niemal w każdej rozmowie. Trzeba twardo walczyć o Ościsłowo, ale także budować oparty na nowych technologiach energetyczny przemysł przyszłości – Konińską Dolinę Energii. Musimy uwzględniać potencjał ludzi mieszkających w regionie konińskim. Dobra praca wiąże się też z dobrą edukacją, dostosowaną do potrzeb rynku pracy. Do realizacji programu niezwykle ważna jest współpraca z samorządem województwa wielkopolskiego dysponującego środkami europejskimi. Cieszę się, że decyzją wyborców w sejmiku wielkopolskim wygrała Koalicja Obywatelska.

Ale czy w Pana programie są też odpowiedzi na inne potrzeby mieszkańców?
- Oczywiście! Bezpłatny transport publiczny, mieszkania na wynajem, czyste powietrze i wsłuchiwanie się w potrzeby mieszkańców jest moim zobowiązaniem. Chcę być prezydentem miasta, które będzie  liderem w regionie zarówno ze względu na gospodarkę, ale także tereny zielone, rekreację, kulturę czy sport. Miastem bez barier dla niepełnosprawnych. Chcę być prezydentem miasta, które naprawdę dba o seniorów. Proponuję uruchomienie telefonu pomocowego w każdej życiowej sprawie, dzienny dom seniora i oddział geriatryczny w szpitalu.

W swoim filmowym spocie w I turze wskazał Pan także na potrzeby młodych, dlaczego?
- Zrobiłem to, bo wiem, że w Koninie młodzi chcą mieć swoje miejsce. My musimy to docenić i to umożliwić. Z uwagą przyglądam się i kibicuję projektowi M-lab, bo wiem, że są w Koninie takie miejsca, gdzie może powstać inkubator przedsiębiorczości młodych, ale tez miejsca, gdzie młodzi ludzie rozwijać będą swoje pasje związane ze sportem, kulturą czy po prostu rekreacją.

Dlaczego trzeba pójść na wybory?
- 4 listopada zdecydujecie państwo o kolejnych 5 latach w Koninie. Bardzo cenię dorobek ludzi, którzy budowali nasze miasto. Duże nadzieje pokładam w pracy nauczycieli, pracowników kultury i sportu, których praca jest tak ważna dla rozwoju naszych dzieci. Chciałbym być prezydentem pomocnym dla wszystkich, traktującym urząd i podległe jednostki jako służebne wobec mieszkańców.

Co Pana zdaniem zdecyduje o wyniku wyborów?
- Frekwencja! Do tej pory w drugiej turze była bardzo niska. Mniejsza ilość mieszkańców wybierała za większość. Kiedy spojrzymy na poparcie w pierwszej turze, to większość wraz ze mną mają kandydaci, z którymi w wielu miejscach mamy zbieżne propozycje dla mieszkańców, np. program senioralny Józefa Nowickiego, czy ochrona środowiska - czyste powietrze i konsultacje społeczne Damiana Kruczkowskiego wpisują się w moje propozycje programowe. Łączą nas też akceptacja dla obecności Polski w Unii Europejskiej i szacunek dla demokratycznego państwa prawa. Dlatego proszę wszystkich o poparcie i uczestnictwo w wyborach 4 listopada.

Materiał pochodzi i jest finansowany przez Koalicyjny Komitet Wyborczy Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska.

Czytaj więcej na temat:wybory 2018, Piotr Korytkowski
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole