Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościPrezydent Józef Nowicki podziękował i opuścił salę bez urazy

Prezydent Józef Nowicki podziękował i opuścił salę bez urazy

Dodano:
Prezydent Józef Nowicki podziękował i opuścił salę bez urazy

Prezydent Józef Nowicki podczas sesji Rady Miasta podziękował radnym za współpracę i z powodu kolejnych obowiązków, opuścił sesję. 

- Chciałbym podziękować Radzie Miasta za osiem lat naszej wspólnej pracy – powiedział Józef Nowicki. Z powodu innych  jeszcze obowiązków musiał wyjść podczas sesji. Po podziękowaniach organizacji pozarządowych, sam również przystąpił do podsumowania ośmioletniej współpracy z Radą Miasta Konina.

- Uważam, że nie było żadnego rozdźwięku między tym, co deklarowaliśmy, a tym, co było naszym wspólnym udziałem. Udało nam się temu celowi – dobru miasta - podporządkować swoje ambicje, swoje plany. Chciałbym podziękować przewodniczącemu rady – zwrócił się do Wiesława Steinke. - Przebyliśmy bowiem długą drogę, od twardej rywalizacji wyborczej do wspaniałej męskiej przyjaźni, gdzie było miejsce na twardą rozmowę, ale też przekonywanie się do ewentualnych zamiarów.

Potem Józef Nowicki zwrócił się do radnych z poszczególnych klubów. Najpierw pochwalił swoje zaplecze polityczne. A następnie przemówił do koalicjantów, czyli klubu radnych PO.

- Uważam, że nasza współpraca była czymś znaczącym dla miasta, dla tych trudnych decyzji, które trzeba było podejmować. Gdyby to tak trwało do dzisiaj, gdyby nie zamarzyła się koalicja z Nowoczesną, to dzisiaj kończylibyśmy kadencję w innych nastrojach. Ale zachciało wam się flirtować, ale to czasem wychodzi bokiem.

Kolejny głos padł w kierunku radnych PiS. - Dziękuję za te wszystkie spory, które toczyliśmy, za życzliwe wysłuchanie, co państwu proponowałem i tak wiedziałem, że nie zawiedziecie i zagłosujecie „przeciw”. Dziękuję za te wszystkie długie rozmowy. Podziękowanie kieruję do radnego Krystiana Majewskiego, którego działalność obserwuję od poziomu młodzieżowej rady miasta, a teraz widzę, że wyrasta pan na tuza. Żeby się panu coś po drodze nie pokręciło. Bo od sukcesu różnie w życiu bywa. Mam nadzieję, że jest pan mocno wypoziomowany.

- Dziękuję wszystkim współpracownikom i obu zastępcom. Ich rozliczę, mam na to dwa tygodnie. Szczególny adres kieruję do Zbigniewa Cieślikowskiego z Wilkowa, który był na każdej sesji. Wszystkim dziękuję. Powiem tak: że wychodzę stąd bez urazy - zakończył J. Nowicki i opuścił salę obrad. 

Czytaj więcej na temat:Józef Nowicki, sesja, podziękowania radzie,
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole