Konin. Policjanci zaczną wracać do pracy po długim weekendzie
Blisko połowa policjantów zatrudnionych w Komendzie Miejskiej Policji w Koninie przebywa na zwolnieniach lekarskich. Najprawdopodobniej mundurowi zaczną wracać do pracy po rozpoczynającym się właśnie długim weekendzie.
Akcja protestacyjna w służbach mundurowych trwa od lipca tego roku. Tuż przed Wszystkimi Świętymi wielu policjantów w całym kraju zdecydowało się pójść na zwolnienia lekarskie. Do dzisiaj w konińskiej komendzie brakuje blisko połowy funkcjonariuszy.
- Sytuacja jest trudna. Absencja utrzymuje się na poziomie między 48, a 50% - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Mundurowi obsługują najpilniejsze zdarzenia, takie jak wypadki, czy zgłoszenia dotyczące przemocy. Na ulicach można spotkać m.in. kierowników średniego szczebla, a wsparciem im służą koledzy z Poznania.
Wczoraj minister Joachim Brudziński oraz przedstawiciele strony społecznej podpisali porozumienie, które kończy akcję protestacyjną. W jego ramach od 1 stycznia 2019 roku funkcjonariusze służb podległych MSWiA otrzymają 655 zł brutto podwyżki. Kolejna, w kwocie 500 zł brutto nastąpi od 1 stycznia 2020 roku. MSWiA zobowiązało się również do rezygnacji wymogu ukończonych 55 lat, przy przechodzeniu na emeryturę, a funkcjonariusze będą mieli prawo do pełnopłatnych nadgodzin.
Czy w związku z podpisanym porozumieniem policjanci wrócą niebawem do pracy? Zdaniem Andrzeja Borowiaka, sytuacja powinna się stabilizować po długim weekendzie (10-12 listopada).
- Mamy dużo sygnałów, że policjanci przebywający na zwolnieniach nie planują iść do lekarzy na kolejne badania i przedłużać okres absencji – mówi Andrzej Borowiak. - Będziemy czekać na powroty tych policjantów – dodaje.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.