Pożegnanie z ratuszem, z magistratem, ale nie z Koninem
- Żegnam się państwem, z ratuszem, z magistratem, ale nie żegnam się z Koninem - powiedział Józef Nowicki, prezydent Konina na zakończeniu VII kadencji Rady Miasta Konina.
Rady Miasta Konina zakończyła siódmą kadencję. Podsumowanie minionych czterech lat zrobił podczas uroczystej sesji - Wiesław Steinke, przewodniczący i podziękował radnym, a także miejskim jednostkom, instytucjom, spółkom, placówkom oświatowym.
Swoje podziękowania wygłosił także Józef Nowicki, prezydent Konina minionych dwóch kadencji. - Jedno jest pewne, że w tej sali obrad, w tym charakterze, nie spotkam się już z państwem. Dlatego po ośmiu latach sprawowania funkcji prezydenta miasta Konina, kończąc swoją pracę w magistracie, chciałbym podziękować wszystkim. Osiem lat to wiele wyzwań, które powodowały, że część z nas musiała zrezygnować ze swoich osobistych przekonań, poglądów, po to by pochylić się nad wspólnym dobrem, którym jest miasto i jego mieszkańcy – mówił Józef Nowicki do zgromadzonych w sali sesyjnej. - Mam głębokie przeświadczenie, że dorobku tych minionych ośmiu lat, nie da się nie zauważyć, zanegować. Mam nadzieje, że w naszym mieście, które do tej pory żyło w cieniu kominów elektrowni, wreszcie pojawią się źródła energii rozproszonej. To była dobra kadencja.
Radni minionej już kadencji odebrali podziękowania za czteroletnią pracę w Radzie Miasta. - Prezydent po łacinie znaczy zasiadający na czele, przed innymi. Miałem honor i zaszczyt, żeby zasiadać na czele, przed innymi - powiedział Józef Nowicki na ostatnim spotkaniu z radnymi. - To była bardzo absorbująca praca. Za kilka dni na fotelu zasiądzie nowy prezydent. Życzę by z powodzeniem sprawował ten urząd, życzę mu odwagi w walce o przyszłość miasta. Przed naszym miastem wiele dobrych, ale też i trudnych momentów. Dziękuję, za wszystko, co było naszym działaniem, troską. Żegnam się państwem, żegnam się z ratuszem, żegnam się z magistratem, ale nie żegnam się z Koninem. Życzę miastu jak najlepiej!