Golina. Migający znak ogranicza prędkość i świeci prosto w okna

Radarowy pomiar prędkości ma poprawić bezpieczeństwo na jednej z ulic w Golinie. Problem w tym, że błyskający znak świeci prosto w okna jednego z domów.

Jesienią, przy okazji remontu drogi powiatowej, ul. Piaskowa w Golinie zyskała nowy znak.

- W gminie powiedzieli, że to będzie znak ograniczenia prędkości do 50 km/h. Liczyłam, że taki zwykły, ale jak zobaczyłam to co stanęło to myślałam, że zawału dostanę. To cały czas świeci, razi w oczy. Siedzimy przy stole to ciągle widać błyski. Dziecko ma na dole pokój i ten znak mu przeszkadza, rozprasza go przy odrabianiu lekcji. Obojętnie, czy jedzie samochód, czy nie to ciągle miga – mówi pani Katarzyna. - Taki znak powinien stać na wjeździe do Goliny, a nie na osiedlowej drodze, między domami jednorodzinnymi – dodaje.

Zdaniem miejscowych radnych i burmistrza, tego typu ograniczenie prędkości w tym miejscu było potrzebne.

- To jakaś forma dyscyplinująca kierowców – mówi radny Janusz Mirek.

- Znak ograniczenia prędkości zwiększa bezpieczeństwo. To jest bardzo ważna sprawa. Zgłaszają się już do nas mieszkańcy Adamowa, żeby im też taki znak postawić – podkreśla Wojciech Wojdyński, przewodniczący Rady Miejskiej w Golinie.

- Chciałbym, żeby takich znaków w gminie stanęło więcej. Przydałyby się w Radolinie, na ul. Kopernika i przy szkole w Golinie – dodaje burmistrz Mirosław Durczyński.

Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Koninie przypomina, że mieszkańcy ul. Piaskowej zwracali się z wnioskiem o progi zwalniające.

- Jestem przeciwny montowaniu progów – mówi Józef Karmowski.

- Mamy przykład w Węglewie, gdzie mieszkańcy prosili o dwa progi zwalniające i dzisiaj przychodzą z petycjami, żeby je zdemontować. Progi nie zdają egzaminu, bo hamowanie, ruszanie, smród i hałas utrudniają życie okolicznym mieszkańcom – przypomina Wojciech Wojdyński.

Między innymi dlatego ZDP przy nowych inwestycjach drogowych stawia radarowe znaki pomiaru prędkości. W powiecie konińskim jest ich już 16. Znaki poza tym, że mierzą prędkość to pozwalają na określenie nasilenia ruchu. W przypadku ul. Piaskowej w Golinie, dyrektor ZDP – Józef Karmowski przyznaje, że popełniono błąd.

- Przypadkowo się to stało. Nikt nie pomyślał, że błysk będzie przeszkadzał mieszkańcom. Byłem na miejscu i rozmawiałem już z wykonawcą. Trzeba będzie coś z tym zrobić. Obrócimy znak, albo zrobimy parawan ochronny, żeby tego migania nie było. Jeśli to nie pomoże to przesuniemy znak w którąś stronę. Nie jest to problem, bo to jest solarne zasilanie i nie jesteśmy uzależnieni kablami – mówi Józef Karmowski.

Problem ma zostać rozwiązany już w tym tygodniu.