Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościKonin. Po chińsku rozmawiamy? Przewodniczący stale pouczający

Konin. Po chińsku rozmawiamy? Przewodniczący stale pouczający

Dodano: , Aktualizacja:
Konin. Po chińsku rozmawiamy? Przewodniczący stale pouczający

Wczorajsza sesja Rady Miasta Konina pokazała poziom dyskusji czołowych samorządowców. Dotyczy to między innymi "rozmowy" z pozycji przewodniczącego z najmłodszym radnym. 

Chodzi o przytyki, jakie przewodniczący Rady Miasta, Wiesław Steinke (klub radnych Koalicji Obywatelskiej) kierował podczas sesji do opozycyjnego radnego, Jakuba Eltmana (klub radnych Prawa i Sprawiedliwości). Młody radny zapytał - dlaczego w przedsesyjnych materiałach nie znalazł się plan pracy nowej komisji skarg, wniosków i petycji? Później zadawał pytania oraz formułował twierdzenia dotyczące kompetencji i obowiązków tejże komisji w zakresie pism (wniosków, skarg itp.), którymi ta komisja miałaby się zajmować. Co ważne - wypowiedź Jakuba Eltmana była merytoryczna, wyważona i spełniała wszelkie kryteria głosu zabieranego przez radnego podczas sesji Rady Miasta. Okazało się jednak, że przewodniczący, Wiesław Steinke, miał w tej kwestii odmienne zdanie. Korzystając z prawa zabierania głosu, nieustannie przerywał Jakubowi Eltmanowi. Do tego doszły przytyki. Oto fragment (stenogram) „najgorętszego” momentu tej dyskusji:

Jakub Eltman: niestety nie zgodzę się z panem przewodniczącym, gdyż...

Wiesław Steinke: to proszę podać argumenty prawne, bardzo proszę

J.E.: już tłumaczę, może pan mi nie przerywać?

W.S.: niezrozumiałe (dyskusja?) polega na tym, że wymieniamy zdanie, pan ma włączony mikrofon, nie wyłączyłem panu, dyskutujemy razem, proszę się nie obrażać, mógłby być pan moim synem proszę pana, naprawdę, wiekowo

J.E.: (spokojnie) wykonujemy panie przewodniczący ten sam mandat radnego

W.S.: (znów przerywa) troszkę pokory i szacunku, panie radny

J.E.: szanowni państwo, nie zgadzam się z panem przewodniczącym, ponieważ (…) uważam, że takie pisma powinny przechodzić przez tę komisję i ewentualnie być kierowane do komisji właściwej rady miasta, bądź urzędu bo po to jest ta komisja i taki mamy zapis w statucie, wiec kierujmy się literą prawa, którą sami tworzymy, dziękuję

W.S.: no nie ma pan racji, kompletne bzdury pan opowiada, za przeproszeniem (…) proszę się nie upierać i nie wymądrzać, troszkę pokory (…) pan swoje cały czas, niech pan pokaże trochę asertywności, że pan potrafi przyznać komuś rację, ma pan z tym trudność

J.E.: mogę zabrać głos panie przewodniczący?

W.S.: po chińsku rozmawiamy?

Po tej wymianie zdań Jakub Eltman zacytował fragment statutu miasta Konina i ponowił pytanie o to, dlaczego w przedsesyjnych materiałach brakowało planu pracy nowej komisji. Na to przewodniczący Wiesław Steinke odparł: na arogancję nie odpowiadam z założenia.

W przerwie sesji Rady Miasta zapytaliśmy Wiesława Steinke, o to, co sądzi o poziomie tej dyskusji. Przewodniczący zbył nas słowami: mnie prowokacja nie interesuje, robicie z igły widły.

Na koniec sesji dostało się także mediom. Przewodniczący Wiesław Steinke odniósł się do sytuacji z początku obrad. Wtedy udzielono głosu mieszkańcowi, który zwrócił się do rady z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu. Mieszkaniec wypowiadał się nerwowo, a w pewnym momencie zaczął krzyczeć z mównicy. W efekcie przewodniczący wyłączył mu mikrofon. Wspominając te wydarzenia, tuż przed zakończeniem sesji, powiedział do radnych. - Bardzo proszę o przemyślenie na przyszłość, żebyśmy unikali takich sytuacji zupełnie niepotrzebnych, bo tracimy merytoryczny sens dyskusji i rozwiązania, które poniekąd padały wcześniej, ja wiem, że to jest pożywka dla mediów, które znakomicie to rozgrywają potem, ale tak nie powinno to wyglądać, szanowni państwo.

video: bip.konin.eu

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole