Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościOdpowiadają za śmiertelne pobicie podczas libacji alkoholowej

Odpowiadają za śmiertelne pobicie podczas libacji alkoholowej

Dodano: , Żródło: LM.pl
Odpowiadają za śmiertelne pobicie podczas libacji alkoholowej

W Sądzie Okręgowym w Koninie rozpoczął się proces Dariusza Ł. i Marka B., którzy odpowiadają za pobicie ze skutkiem śmiertelnym 58-letniego Klemensa L.

Tragiczna w skutkach okazała się suto zakrapiana alkoholem impreza w nocy z 28 na 29 grudnia 2017 roku. W domu Marka B. w Kamienicy, gm. Kazimierz Biskupi miało się spotkać kilka osób. Wśród nich był Klemens L. i Dariusz Ł. Wszyscy mieli popijać whiskey z colą i dobrze się bawić. Co wydarzyło się potem? Nie do końca wiadomo. Wersje Dariusza Ł. i Marka B. się różnią. Pierwszy z nich niewiele pamięta, a drugi twierdzi, że widział jak Dariusz Ł. bił Klemensa L. Ciało 58-latka, częściowo rozebrane, znaleziono rano 29 grudnia w przydrożnym lesie. U denata stwierdzono liczne obrażenia głowy, rany tłuczone, złamany nos, żebra i kości twarzoczaszki, a także wybite dwa zęby. Bezpośrednią przyczyną zgonu Klemensa L. było uduszenie krwią.

Dzisiaj na ławie oskarżonych zasiedli Dariusz Ł. i Marek B. Zdaniem prokuratury mężczyźni „działając w zamiarze bezpośrednim, wspólnie i w porozumieniu pobili Klemensa L. zadając mu liczne ciosy w ten sposób, że uderzali go z dużą siłą pięściami i kopali po całym ciele, głównie w okolicach głowy”, a ponadto „w celu ukrycia zwłok przenieśli je z terenu posesji do lasu, znajdującego się po drugiej stronie drogi”. Jak podkreślała po odczytaniu aktu oskarżenia prokurator, materiał dowodowy, w tym przesłuchanie 21 świadków oraz protokół oględzin miejsca ujawnienia zwłok i protokół z wizji lokalnej, w pełni potwierdzają popełnienie przez podejrzanych zarzucanych im czynów. Choć ich kwalifikacja w trakcie trwania śledztwa została zmieniona. Początkowo, mężczyźni usłyszeli zarzut zabójstwa. A pod koniec grudnia 2018 roku zmieniono go na pobicie ze skutkiem śmiertelnym.

Zarówno Dariusz Ł. jak i Marek B. do niczego się nie przyznają.

- Nie zgadzam się z tym aktem oskarżenia. Jestem niewinny. Nie pobiłem Klemensa L. Jest mi przykro, że to się stało w moim domu – oświadczył przed sądem Marek. B.

Z odczytanych przez sąd protokołów z przesłuchań Marka B. wynika, że 58-letni dziś mężczyzna w stanie upojenia alkoholowego poszedł spać na piętro domu. Obudziły go krzyki z salonu. Widział z góry awanturę i szarpaninę. Powodem miało być leżące na ławie 7400 zł, które należały do Marka B., a które jak twierdzi oskarżony, Klemens L. chciał zabrać. Dariusz Ł. miał uderzył trzy razy pięścią w twarz Klemensa L., aż ten w końcu wyszedł z domu. Po jakimś czasie Marek B. chciał wypuścić psa z kojca, a kiedy otworzył drzwi zobaczył leżącego przy schodach, twarzą do ziemi Klemensa L. Mężczyźni twierdzą, że wtedy jeszcze Klemens L. żył. Nie wiedzą czemu nie wezwali pomocy. Chcieli pozbyć się go z terenu posesji, bo jak mówią, nie chcieli żeby wrócił z awanturą. W międzyczasie też posprzątali mieszkanie ze śladów krwi.

Dariusz Ł. do pobicia ze skutkiem śmiertelnym również się nie przyznaje. Przed sądem nie chciał też składać żadnych wyjaśnień. Z odczytanych przez sąd protokołów wynika jedynie, że niewiele pamięta.

- Wydaje mi się, że tam doszło do bójki między Markiem B., a Klemensem L. Ja nie dotknąłem ani Marka, ani Klemensa. Nie wiem w jakim celu Marek B. mnie pomawia, zawsze był honorowym kolegą – mówił podczas jednego z przesłuchań.

Oskarżonym za pobicie ze skutkiem śmiertelnym grozi od roku do 10 lat więzienia.

Odpowiadają za śmiertelne pobicie podczas libacji alkoholowej
Odpowiadają za śmiertelne pobicie podczas libacji alkoholowej
Odpowiadają za śmiertelne pobicie podczas libacji alkoholowej
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole