Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Popkowski, a następnie Korytkowski. Kandydaci odpowiedzą na wasze pytania

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościWilczyn. Co dalej ze składowiskiem odpadów w Kownatach?

Wilczyn. Co dalej ze składowiskiem odpadów w Kownatach?

Dodano: , Żródło: LM.pl
Wilczyn. Co dalej ze składowiskiem odpadów w Kownatach?

Ponad 2,5 mln zł ma kosztować gminę Wilczyn rekultywacja składowiska odpadów w miejscowości Kownaty. O tym, czy budżet wytrzyma takie obciążenie, dyskutowali na piątkowej sesji przedstawiciele władz Wilczyna.

Kompleksowy system gospodarowania odpadami wraz z rekultywacją składowiska odpadów oraz działaniami edukacyjnymi w miejscowości Kownaty w latach 2020 - 2021, bo tak nazywa się przyjęta w piątek uchwała, to duże wyzwanie dla Wilczyna. Szacunkowy koszt inwestycji ma wynosić ponad 2,5 mln zł, rozłożone na dwa lata. Rekultywacja to wymóg stawiany gminie przez Urząd Marszałkowski w Poznaniu - tak przekonuje wójt Wilczyna Grzegorz Skowroński. 

- Dlaczego już musimy, kto nas tak ponagla? Naszej gminy na to po prostu nie stać - pytał w piątek na sesji Rady Gminy Zbigniew Rachuba, powołując się na przykłady gmin, które też posiadają składowiska odpadów, a rekultywacji na razie nie dokonują. Radny dopytywał też o dokładny plan dotyczący rekultywacji. - Najpierw przesegregować, co można oddać do spalarni - to oddać. Żeby był jakiś projekt zrobiony, a nie tylko przysypać ziemią, tak jak pan wójt mówił. To będzie bomba ekologiczna. Jaki jest sens wyrzucać 2,5 mln zł, jeżeli to nie przyniesie efektu?

Wójt Grzegorz Skowroński uspokajał, że przysypanie ziemią to dopiero efekt końcowy wcześniejszych prac, które mają się odbyć na składowisku. Deklarował również, że gmina będzie starać się o dofinansowanie tej inwestcji z WRPO. - Kilka lat temu składaliśmy pismo, że mamy takie wysypisko, że posiadamy jeszcze dwie kwatery, które możemy wypełnić i dopiero myśleć o rekultywacji i zamknięciu. Niestety dostaliśmy pismo odmowne, że mamy kategoryczny zakaz. Staliśmy się wysypiskiem zapasowym, gdyby był np. problem w spalarni to by śmieci były składowane w Wilczynie. 

- To jest dla mnie niezrozumiałe. Dostajemy pismo, a jeśli nie będziemy się wywiązywać to otrzymamy kary - oceniał w piątek wójt gminy Wilczyn.

Ostatecznie radni zgodzili się na przystąpienie gminy do inwestycji. Za uchwałą głosowało trzynastu radnych, jeden się wstrzymał.

 

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole