Nerwowy mecz w Krakowie, Medyk Konin pokonał AZS UJ 3:2

Do końcowych minut sobotniego spotkania z AZS UJ Kraków musiały drżeć o korzystny wynik piłkarki Medyka Konin. Ostatecznie zespół Romana Jaszczaka zwyciężył 3:2.

W ostatnich dniach Medyk Konin dostał prezent od liderującego Ekstralidze kobiet Górnika Łęczna. Pierwszy zespół tabeli stracił punkty i jego przewaga nad koniniankami stopniała do pięciu oczek. To oznacza, że losy mistrzostwa medyczki rozstrzygnąć mogą w dwóch bezpośrednich starciach z zespołem z Łęcznej.

Przy założeniu oczywiście, że w innych spotkaniach Medyk będzie regularnie wygrywał, a sobotnie spotkanie w Krakowie pokazało, że nie jest to wcale takie pewne. Mecz rozpoczął się zgodnie z oczekiwaniami - Jagiellonki nisko się broniły, Medyk bił głową w mur, ale w końcu przebił się przez podwojone zasieki obronne krakowianek. W 29. minucie dogranie z lewej strony Dominiki Kopińskiej wykorzystała Anna Gawrońska i było 1:0 dla Medyka. 

Obraz gry znacznie zmienił się po przerwie. Piłkarki AZS UJ były nieco odważniejsze, podeszły wyżej i dały miejsce na kreowanie sytuacji Medykowi. Koniniankom brakowało jednak skuteczności, w dobrych sytuacjach myliły się Nikol Kaletka i Dominika Kopińska. W 62. minucie swoją okazję wykorzystały natomiast krakowianki. Po dalekim zagraniu na lewe skrzydło piłkę głową wybijała Nicole Zając. Dopadła do niej Weronika Wójcik i choć medyczki sygnalizowały, że piłka opuściła boiska, arbiter spotkania pozwoliła grać. Podanie trafiło do Justyny Maziarz, a ta ładnym strzałem dała remis krakowiankom. 

Z korzystnego rezultatu AZS UJ nie cieszył się jednak długo. W 69. minucie, po błędzie obrony, piłka trafiła pod nogi Natalii Chudzik. Najlepsza strzelczyni Medyka pięknym uderzeniem trafiła do siatki na 2:1 dla koninianek. W 81. minucie koninianki jeszcze podwyższyły. Po dośrodkowaniu Natalii Chudzik z rzutu wolnego głową celnie uderzyła Dominika Kopińska.

Trzecia bramka mocno podcięła skrzydła krakowiankom. Trener AZS UJ zaczął masowo przeprowadzać zmiany i wydawało się, że jest już po meczu. Czujność straciły podopieczne trenera Romana Jaszczaka, za co zostały skarcone przez zespół z Krakowa. W 87. minucie po dograniu z prawej strony na 2:3 trafiła Natalia Sitarz. Krakowianki do ostatnich minut próbowały jeszcze ugrać choćby punkt z Medykiem. Zespół z Konina nie dał jednak sobie wydrzeć zwycięstwa i utrzymał prowadzenie do końca.

Dzięki wygranej Medyk utrzymał pięciopunktową stratę do liderującego Górnika Łęczna i trzypunktową przewagę nad trzecimi Czarnymi Sosnowiec. Kolejne spotkanie za tydzień - Medyk podejmie Mitech Żywiec.

AZS UJ Kraków - Medyk Konin 2:3 (62' Justyna Maziarz, 87' Natalia Sitarz - 29' Anna Gawrońska, 69' Natalia Chudzik, 81' Dominika Kopińska)

AZS UJ Kraków: Karolina Klabis - Magdalena Konopka, Klaudia Kubaszek, Justyna Maziarz (85' Katarzyna Włodarczyk), Aleksandra Nieciąg, Anna Zapała (77' Natalia Wróbel), Małgorzata Bartosiewicz, Natalia Sitarz, Kinga Wilk, Izabela Tracz (80' Ewelina Bolko), Weronika Wójcik (87' Agnieszka Bryzek).

Medyk Konin: Stephanie Busch - Nicole Zając, Sandra Sałata, Weronika Helińska, Haley Lukas, Nikol Kaletka (85' Aleksandra Stasiak), Gabija Gedgaudaite, Natalia Pakulska, Natalia Chudzik, Dominika Kopińska, Anna Gawrońska (90' Karolina Majda).