Kleczew. Co dalej z budynkiem po gimnazjum? Pomysły są różne

Żłobek, klub seniora, hotel, a może coś innego? Władze Kleczewa wciąż zastanawiają się nad zagospodarowaniem budynku po byłym gimnazjum.

W połowie marca Kleczew otrzymał promesę na łączną kwotę 750 tys. zł z programów MALUCH+ i SENIOR+ na stworzenie żłobka i klubu seniora. Obie placówki mogłyby zostać umiejscowione w budynku po byłym gimnazjum, który już od września będzie stał pusty. Jak informował we wtorek burmistrz Mariusz Musiałowski, gmina szykuje się do wyboru oferenta do wykonania kosztorysów na obie inwestycje. Każdy z tych kosztorysów miałby kosztować ok. 40 tys. zł.

To niemałe pieniądze, a nie wiadomo, czy kosztorysy w ogóle zostaną wykorzystane. Żłobek i klub seniora to bowiem niejedyne pomysły na wykorzystanie budynku. - Mamy alternatywną opcję dla budynku, o której nie chciałbym dzisiaj wypowiadać. Rozważamy obie ścieżki - mówił tajemniczo podczas wtorkowej sesji Rady Miejskiej burmistrz Mariusz Musiałowski.

Wcześniej włodarz Kleczewa informował, że w budynku mogliby zostać zakwaterowani żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Informację o możliwym przeniesieniu batalionu na początku lutego dementowała jednak rzecznik prasowa 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej. - Według wstępnych planów brygady nic się nie zmieniło - mówiła Anna Szymaniak.

Co jeszcze mogłoby zostać umiejscowione w tej lokalizacji? Radny Andrzej Pawlaczyk pytał we wtorek, czy w budynku nie mógłby zostać stworzony hotel. Burmistrz Mariusz Musiałowski twierdzi, że koszt przebudowy obiektu byłby w takim przypadku bardzo duży. - Każdy z nas oczekuje jadąc na wakacje, by mieć łazienkę w pokoju. Nie wynajmuje się pokoju, gdzie łazienka jest na korytarzu, te czasy powoli mijają. Trzeba by w taki sposób przebudować ten obiekt, by doprowadzić węzły sanitarne do każdej klasy. Nie wykluczamy żadnej opcji, ale tak, jak mówię - z kalkulatorem w ręce. 

Innym problemem jest fakt, że nawet jeżeli w budynku po byłym gimnazjum znalazłyby się żłobek i klub seniora, część obiektu nadal nie byłaby wykorzystana. - Planem awaryjnym jest np. relokacja Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej - informował burmistrz Mariusz Musiałowski. W budynku po GOPS można by natomiast utworzyć np. placówkę zdrowia. Jak podkreślał jednak burmistrz Kleczewa, to na razie są tylko bardzo luźne pomysły.

Temat budynku po byłym gimnazjum cały czas trwa więc w zawieszeniu. Władze Kleczewa muszą czekać na zakończenie rozmów. Podczas wtorkowej sesji radni zgodzili się jednak na wprowadzenie wydatków na żłobek i klub seniora do budżetu. Łącznie to 1,2 mln zł, z czego 750 tys. zł dofinansowane ma być z programów rządowych. Środki z tych programów muszą zostać wykorzystane do końca roku.