Prezydent: nie jestem szaleńcem, który lata po spółkach i wycina

Sesja Rady Miasta Konina zaczęła się od ustanowienia porządku obrad. Radny Jacek Kubiak zgłosił wniosek o usunięcie z porządku obrad trzech punktów dotyczących gospodarki odpadami.

Chodziło o następujące punkty:

9. Podjęcie uchwały w sprawie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości, na których nie zamieszkują mieszkańcy, a powstają odpady komunalne

10. Podjęcie uchwały w sprawie wyboru metody ustalania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, ustalenia stawki tej opłaty oraz ustalenia stawki opłaty za pojemnik.

11. Podjęcie uchwały w sprawie wzoru deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz trybu ich składania za pomocą środków komunikacji elektronicznej.

Swój wniosek radny Jacek Kubiak uzasadniał „podejrzaną” sytuacją w MZGOK w Koninie. - Trzeba uporządkować sytuację MZGOK – powiedział Jacek Kubiak. - Musimy sprawę przeciąć. Przedłożę stosowne dokumenty, dlatego wnioskuję o przełożenie tych punktów. Czas na zmiany w spółce MZGOK.

- Nie podzielam tego wniosku i prosiłbym, żeby rada też nie podzieliła – zwrócił się do radnych Piotr Korytkowski, prezydent Konina. - Ta sprawa mija się z punktami, które będziemy głosowali. Mówi pan o materiałach, nieprawidłowościach, ale nie ma w tym żadnych konkretów. To tworzenie dziwnej atmosfery wokół spółki, której właścicielami jest miasto i 30 innych samorządów. To jest totalna destrukcja rady, funkcjonowania miasta. Są to bowiem niezbędne punkty, abyśmy podjęli debatę i konieczne uchwały. Nie może być tak, że domniemane nieprawidłowości są powodem, żebyśmy torpedowali pracę rady. To nie może być powodem żebyśmy zdejmowali te punkty.

- Niech pan zacznie swoją kartę, niech pan zmieni zarządy w spółkach – zaapelował do prezydenta radny Jacek Kubiak. - Czerwona zaraza skończyła się w Koninie.

- Jesteśmy na początku zmieniania samorządu, a pan nas wsadza do jednego gara. Nie jestem szaleńcem, który lata po spółkach i wycina. Robię wszystko zgodnie z moją wiedzą i wiedzą współpracowników. Taka będzie ścieżka zmian, która ewolucyjnie będzie przebiegała - powiedział P. Korytkowski.

Po tej wstępnej dyskusji, cały czas w punkcie uchwalenia porządku obrad, nastąpiło głosowanie nad zgłoszonymi wcześniej wnioskami o usunięcie niektórych punktów z sesji. Za zdjęciem z porządku obrad trzech punktów (9,10,11) 11 radnych było za, 11 przeciw, 1 głos wstrzymujący, który przesądził o utrzymaniu pierwotnego planu obrad. Kolejne głosowania także nie zmieniły porządku obrad. W końcu jednogłośnie przegłosowano pierwotny porządek obrad, ze wszystkimi punktami odnośnie gospodarki odpadami. Sesja ruszyła dalej.