"Kwantechizm" A. Dragana dla tych, którzy z fizyką byli na bakier

Jak zrozumieć „czarną dziurę”? - Wydaje mi się, znalazłem prosty sposób, żeby o tym mówić bez głębokiej znajomości tych kwestii – przekonywał Andrzej Dragan, fizyk i artysta, podczas spotkania autorskiego w Wieży Ciśnień w Koninie.

Pochodzący z Konina Andrzej Dragan (rocznik 1978) zajmuje się łączeniem ogólnej teorii względności z teorią kwantową na Uniwersytecie Warszawskim Jest także fotografem, twórcą teledysków i filmów reklamowych. -Książkę stworzyłem trochę z myślą o moim synku – przyznał autor. - Zebrałem dziesięć najciekawszych rzeczy i napisałem w taki sposób, aby przyszły humanista to rozumiał.  Choć książka, mimo wszystko jest dosyć trudna w czytaniu, wymaga bowiem pewnego wysiłku, zastanowienia się, przemyślenia pewnych kwestii, ale na osłodę są tam różne żarty, czarny humor, właśnie po to, aby złagodzić ten ból cierpienia – przekonywał do lektury swojej książki „Kwantechizm czyli klatka na ludzi”.

Na spotkanie autorskie, które poprowadził Robert Brzęcki z galerii CKiS "Wieża Ciśnień" w Koninie, przybyło wielu zainteresowanych autorem i jego książką. Andrzej Dragan przedstawił w przystępnej i lekkiej formie, najbardziej skomplikowane naukowe teorie. Po więcej wyjaśnień należy sięgnąć po „Kwantechizm”, który można polecić tym, którzy z fizyką są na bakier.