Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: WIECZÓR WYBORCZY KONIN 2024 - II TURA - NIEDZIELA 20:55

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościAdam Z. uniewinniony przez sąd od zarzutu zabójstwa Ewy Tylman!

Adam Z. uniewinniony przez sąd od zarzutu zabójstwa Ewy Tylman!

Dodano: , Żródło: LM.pl
Adam Z. uniewinniony przez sąd od zarzutu zabójstwa Ewy Tylman!

Poznański Sąd Okręgowy uniewinnił Adama Z. od zarzutu zabójstwa koninianki Ewy Tylman. To koniec niemal trzyletniego procesu.

Ewa Tylman zaginęła w nocy z 22 na 23 listopada 2015 roku. Kilkanaście dni po jej zaginięciu Prokuratura Okręgowa w Poznaniu postawiła Adamowi Z., jej koledze z pracy, zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Mężczyzna jako ostatni widział Ewę Tylman żywą, wracając razem z nią z firmowej imprezy w Poznaniu. Adam Z. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, prokuratura zażądała zaś dla niego piętnastu lat pozbawienia wolności.

Sąd Okręgowy w Poznaniu nie przychylił się jednak do zdania poznańskich śledczych i Adama Z. od tego zarzutu uniewinnił. - W toku postępowania nie udało się ustalić, co działo się z oskarżonym i pokrzywdzoną pomiędzy godziną 3.26, a 3.31 - wyjaśniała podczas odczytywania uzasadnienia wyroku sędzia Magdalena Grzybek. Podkreśliła, że zarzut sformułowany przez prokuraturę opierał się w większości na zeznaniach poznańskich policjantów, a jeden z eksperymentów wykluczył, by Adam Z. mógł dokonać zabójstwa w tak krótkim czasie. - Adam Z. nie miał czasu i sposobnosci, by dokonać zabójstwa Ewy Tylman, w takim czasie. Po upadku Ewy Tylman musiałby chwilę zastanowić się, co zrobić z ciałem Ewy Tylman, rozejrzałby się wokół, czy nie ma osób postronnych, które widziałyby, jak wrzuca ciało do rzeki.

Sędzia Magdalena Grzybek zaznaczyła również, że nie widzi jasnego motywu, dla którego Adam Z. miałby zabić swoją przyjaciółkę. Według poznańskiego sądu Adama Z. nie można było również skazać za nieudzielenie pomocy, bo nie wiadomo, czy w momencie rozstania oskarżonego z Ewą Tylman kobieta była w niebezpieczeństwie. 

Rozstrzygnięcie poznańskiego sądu mocno wzburzyło Andrzeja Tylmana, ojca Ewy. - Masz ostatnią szansę, by powiedzieć, co tam się stało - krzyczał w kierunku Adama Z. Z sali wychodził w asyście funkcjonariuszy. \W rozmowie z dziennikarzami gorzko komentował wyrok. - Nie ma już sprawiedliwości. Ewa sama wpadła do rzeki?

Magdalena Mazur-Prus już teraz zapowiedziała, że Prokuratura Okręgowa w Poznaniu złoży apelację od wyroku. Jak zaznaczyła, prokuratura podtrzymuje swoją wersję oceny dowodów, w tym przytoczonego w uzasadnieniu wyroku eksperymentu procesowego. 

1555494099-6hbi9h-_mg_0640.jpg
1555494099-vlv3hm-_mg_2962.jpg
1555494099-da0qdb-_mg_2990.jpg
1555494100-_fofqn-_mg_2991.jpg
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole