Wierzbinek, czyli targi wierzby i wikliny

O początkach targów wierzby i wikliny, które odbywają się w Wierzbinku, przypomniał wójt Paweł Szczepankiewicz.

- Na początku lat 90-tych, radni i gospodarz gminy, zastanawiali się jaką obrać strategię na promocję gminy Wierzbinek - mówi obecny wójt. - Ponieważ nazwa kojarzy się z wierzbą, postawiono na targi tematyczne. Wierzbinek był wówczas gminą typowo rolniczą. Dlatego w strategii, którą opracowano na kilkanaście lat, podjęto decyzję, żeby zająć się promocją wierzby i wikliny. Byli wtedy w okolicy drobni rzemieślnicy, była okazja do nawiązania współpracy z innymi wytwórcami. W tym kierunku gmina poszła. Te targi nie były tak duże, jak obecnie, ale w regionie od razu się przyjęły.

Targi Wierzby i Wikliny Salix odbędą się w niedzielę, 9 czerwca, w parku. - W ostatnich lata pozyskaliśmy środki na rewitalizację parku, więc otoczenie się nieco zmieniło: powstały alejki, amfiteatr, gdzie odbywa się część artystyczna - mówi Paweł Szczepankiewicz. - Pozyskujemy środki zewnętrzne na promocję imprezy. Stąd warsztaty wikliniarskie, warsztaty gliniarskie, aby wrócić do tradycji. Poza tym fundujemy nagrody dla wystawców w trzech kategoriach: wiklina, rzeźba w drewnie, rękodzieło ludowe. Na scenie występują lokalne zespoły, a na finał będzie zespół Andre.