Dwie radne i dwie wizje obchodów 30 rocznicy wyborów z 1989

Rozbieżności w sposobie obchodów 4 czerwca, czyli 30 rocznicy częściowo wolnych wyborów, Koninie, zgłosiła konińska radna Katarzyna Jaworska (klub PiS).

Wątpliwości wzbudziło spotkanie z sędzią Igorem Tuleyą w ramach Akademii Demokracji w konińskiej bibliotece oraz hasło międzyszkolnego happeningu „Nie dla przemocy. Tak dla mądrej demokracji”.

- Narzucona została jednotorowa narracja – powiedział radna Katarzyna Jaworska. - Spotkanie z sędzią, happening młodzieży - te punkty nie wskazują na dobrą wolę organizatorów i na chęć łączenia, ale na polaryzację lokalnej społeczności. Z tych powodów koniński działacz Solidarności - Krzysztof Dobrecki, wycofał swój udział w komitecie honorowym przy prezydencie. Czy stałą zasadą już będzie udział Akademii Demokracji w tego typu obchodach? Chodzi o to, żeby nie było działania ideologicznego czy politycznego.

Na te zarzuty zareagowała radna Urszula Maciaszek, organizatorka happeningu. - Nie ma w tym wątku politycznego – powiedziała Urszula Maciaszek. - To miała być forma połączenia, pokazania, że wszyscy mogą  być w jednym miejscu. Proszę tego nie łączyć politycznie.

- Happening niesie ze sobą znamiona manifestacji – powiedziała K. Jaworska. - Pojawia się hasło mądra demokracja, albo jest demokracja, albo dyktatura. Tak zostało to przeze mnie odebrane. To hasło było łączone z KOD-em, a pierwszy człon „stop przemocy”, jest używany przez ruchy feministyczne. Mam obiekcje.

- Swoim działaniem chcieliśmy się wpisać w obchody wolnych wyborów – odpowiedziała U. Maciaszek. - Demokracja – aż się prosiło to słowo. Dzieci wychodzą na ulice i mówią, że są ważne.

Na finał tej dyskusji, radny Jakub Eltman zaprosił na spotkanie z ludźmi, którzy pamiętają tamte wydarzenia. - Znając obchody miejskie, chciałbym dołączyć do nich spotkanie, którego idea wyniknęła właśnie z przejrzenia oferty przygotowanej przez miasto. Chciałbym wszystkich zaprosić 3 czerwca o godz. 18.30 do auli przy parafii M. Kolbe na spotkanie ze świadkami tamtych wydarzeń. 

- Patrzymy na te wydarzenia z perspektywy 30 lat. To nie znaczy, że o tej rocznicy powinniśmy zapomnieć - powiedział Piotr Korytkowski, prezydent Konina. - Program uroczystości był oparty o konsultacje. W programie jest szereg wydarzeń, nie tylko związanych z polityką, ale również z kulturą, turystyką. Chcemy świętować, chcemy dyskutować, uświetnić je poprzez debaty rozmowy, spotkania, chcemy wciągnąć młodzież. Każdy znajdzie coś dla siebie.