Występ barda Piotra Bukartyka spektakularnie zakończył obchody

Występ barda Piotra Bukartyka, któremu towarzyszył zespół Ajagore, w nietypowej scenerii zakładu Aluminium Konin Impexmetal, spektakularnie zakończył miejskie obchody 30 rocznicy czerwcowych wyborów.

Od niedzieli - 2 czerwca do wtorku - 4 czerwca, w Koninie odbywał się cykl imprez i wydarzeń pod jednym hasłem „Wybraliśmy wolność”, które miały upamiętniać częściowo wolne wybory sprzed 30 lat, jako początek wolnej Polski. Na wielki finał tych obchodów, mieszkańcy Konina zostali zaproszeni na teren huty. W hali przeładunkowej, w której umieszczono scenę, gości powitał najpierw w roboczym stroju Janusz Kamiński, na co dzień dyrektor ZSGE w Koninie, a następnie odbył się koncert Piotra Bukartyka z zespołem Ajagore. Artysta dojechał do sceny pojazdem roboczym i w kasku. Bard w swoich wystąpieniach w dowcipny sposób odniósł się do przeszłości i współczesności.

A dlaczego w hucie? - Dzięki uprzejmości zarządu spółki jesteśmy na terenie zakładu, którego załoga, po wprowadzeniu stanu wojennego, głośno powiedziała „nie” - tłumaczył zebranym Piotr Korytkowski, prezydent Konina. - Tutaj odbył się największy strajk w Wielkopolsce. Były aresztowania, zomo na terenie zakładu. Huta była dla koninian w tamtych czasach, narodzin Solidarności, ważnym miejscem budzenia się nowych postaw i nadziei na suwerenność.

- Miałem wtedy 15 lat – powiedział Piotr Szeliga, prezes Aluminium Konin Impexmetal. - Oczywiście te czasy pamiętam, ale nie mogę sobie przypisywać żadnych zasług doprowadzenia do przełomu. Dziękuję więc tym, którzy doprowadzili do tej wielkiej zmiany. Cieszę się, że możemy w hucie Konin gościć tak wspaniałe grono i celebrować wspaniałą rocznicę.

Prezydent Konina podsumował kilkudniowe świętowanie 30-lecia częściowo wolnych wyborów. - Dużo, może nawet za dużo powiedziano o 30 rocznicy. O tym czy ona dzieli, czy łączy, czy jest obchodzona godnie, czy brakuje sięgania do właściwej oceny tamtych czasów. Nie chcę toczyć takich dyskusji. Powiem to, czuję. Miałem wtedy 21 lat – powiedział P. Korytkowski. - Doskonale pamiętam ten czas przełomu. Doświadczyłem ograniczeń wynikających z wcześniejszych czasów. Nie chcę prześcigać się na wspomnienia o tym, kto doświadczył machiny poprzedniego systemu. Pamiętam tamte czasy i mam prawo cieszyć się z tych zmian, które nastąpiły. Najpierw obrady okrągłego stołu, które dały nadzieję na zmiany, potem wybory, których wynik zmienił historię Polski. Dlatego patronuję konińskim obchodom bo uważam, że to fakt godny świętowania, niezależnie od ocen, sporów, dyskusji. 30 lat temu nadeszła wolność, którą kocham i rozumiem.

Prezydent podziękował: Zdzisławowi Nowakowskiemu, Szymonowi Pawlickiemu, Markowi Waszkowiakowi, Ireneuszowi Niewiarowskiemu i Andrzejowi Arendarskiemu za przyjęcie zaproszenia do komitetu honorowego obchodów.  Uzupełnieniem koncertu, była wystawa plakatów z kolekcji nieżyjącej działaczki „Solidarności” Ewy Zaleskiej, udostępniona przez jej córkę Marię Zaleską-Jaskot.