Połowa uczestników nie ukończyła tego biegu. Koninianin był trzeci

W Ultramaratonie 2x Babia Góra wziął udział koniński biegacz długodystansowy Marcin Szczepaniak. Niemal połowa ze startujących zawodników nie dała rady ukończyć biegu, koninianin natomiast uplasował się na trzecim miejscu. 

Ultramaraton 2x Babia Góra to wyzwanie naprawdę ekstremalne. Polega na dwukrotnym wbiegnięciu na Babią Górę (najwyższy szczyt Beskidów Zachodnich - 1725 m n.p.m.) i pokonaniu dystansu o łącznej długości 55 kilometrów. Na dodatek za pierwszym razem biegacze musieli pokonać Perć Akademików, jeden z najbardziej trudnych szlaków w Beskidach, a za drugim wbiegać rzadko uczęszczanym szlakiem granicznym, a w części - biec poza szlakiem. 

Wśród startujących znalazł się Marcin Szczepaniak, koniński biegacz długodystansowy. Z grupy 156 osób, które zameldowały się na starcie, trasę udało się pokonać zaledwie 83 zawodnikom. Szczepaniak nie dość, że znalazł się w tej grupie, to jeszcze w ogólnej klasyfikacji uzyskał trzeci czas - 8:05:13,90. Zwycięzca, Przemysław Podolski, zanotował czas 7:25:27,35. 

- Był to dla mnie najtrudniejszy bieg ultra w jakim brałem udział - ocenia zawody Marcin Szczepaniak. - Część trasy została poprowadzona poza szlakami, co dodatkowo dla mnie było na plus, bo można było biec pół kilometra strumieniem po kolana, wspinać się drogą przeznaczoną do ścinki drzew, wspinać się strumieniem do góry. Dla mnie esencja prawdziwego biegu ultra w górach. Na trasie wiele kryzysów, ale głowa nie pozwalała się poddać. Wypracowałem to podczas wielu wielu wyścigów i godzin treningów. Dziś ogromne zakwasy, ale warto było.

Kto zaś ma ochotę posmakować biegania poza miejskimi szlakami, może już zapisywać się na organizowany przez gRUNt II Bieg w Puszczy Bieniszewskiej. Zawody odbędą się 31 sierpnia.